Pomorscy trzecioligowcy rozegrali ostatnie przed zaczynającymi się w najbliższą sobotę rozgrywkami mecze sparingowe. Zarówno tczewska Unia, jak i Gryf Wejherowo odniosły wysokie zwycięstwa.
Unia - Bałtyk 9:1
Bramki: dla Unii - Marek Szutowicz 2, Jarosław Cieśliński 2, Zbigniew Kobus, Sławomir Mazurkiewicz, Maciej Kalkowski, Artur Chrzonowski (karny), Michał Krotowski; dla Bałtyku - Radosław Styn.
Unia: Opuszewicz - Łosiak, Widzicki, Chrzonowski, Mazurkiewicz - Chyła, Borkowski, Kobus, Kalkowski - Szutowicz, Jakubiak oraz Osiniak, Gębarowski, Wicek, Wojdaś, Wilk, Bartoszewicz, Krotowski i Cieśliński.
Bałtyk: Grubba - Klemczyk, Wasielewski, Grzesiuk - Jańczak, Gronowski, Podgórniak, Chemieliński, Tusk - Rosiński, Wierzchołowski oraz Knioch, Wiszniewski, Dobrzyński, Złonkiewicz, Sikorski, Styn, Komorowski, Tomaszewski.
Przez blisko pół godziny spotkanie było nadspodziewanie wyrównane. Ściśle pilnowani przez młodych gdynian unici mieli problemy z przedostaniem się na pole karne Bałtyku. Stworzyli sobie co prawda w tym czasie trzy dogodne sytuacje (goście - dwie), ale worek z bramkami rozwiązał się dopiero w 28 min. Z podania najlepszego na boisku Macieja Kalkowskiego (bramka i trzy asysty) skorzystał inny wyróżniający się w szeregach Unii zawodnik, Zbigniew Kobus. Zdobyta bramka spowodowała zmianę obrazu gry. Tczewianie z każdą chwilą coraz bardziej dominowali na boisku i kolejne gole były kwestią czasu. Już do przerwy było 4:0.
Pogoń - Gryf 2:6
Bramki: dla Pogoni - Michał Pietrzyk 2, dla Gryfa - Dawid Pomorski 2, Piotr Grudzień, Tomasz Nowacki, Michał Freiberg, Ireneusz Malinowski.
Pogoń: Zieliński - Bomba, Michor, Kierszka, Gaffka - Władyka, Sąsiadek, Misiak, Kwapiński - Pietrzyk, Malek oraz Dąbrowski, Mielniczuk, Krawczyk.
Gryf: Chamera - Freiberg, Pliński, Malinowski - Pendowski, Wasiek, Pomorski, Zelewski - Nowacki, Grudzień, Zagórski oraz Staniszewski, Magulski, Pięta, Stolc.
W piątek piłkarze Gryfa odbywali rozmowy na temat swojej przyszłości w klubie. Wszyscy zawodnicy zdecydowali się zostać i dziś mają być podpisywane umowy. W Lęborku mecz był wyrównany do momentu otrzymania czerwonej kartki przez zawodnika Pogoni. Później niepodzielnie panowali gryfici, wśród których dobrą partię rozegrał Piotr Zagórski, choć tym razem nie zdobył gola.
Nordcoop - Błękitni 4:0
Bramki: Paweł Jakubiak, Marcin Lewandowski, Sebastian Osmólski, Zbigniew Figura.
Nordcoop: Żytkowski - Jakubiak, Matuk, Górski, Stasiuk - R. Lewandowski, Rychlik, Makurat, Cirkowski - Hartman, M. Lewandowski oraz Cisewski, Chrostowski, Kwidzyński, Figura, Osmólski, Wojtas, Tafel.
Błękitni Orneta to zespół ze środka tabeli warmińsko-mazurskiej IV ligi. Tymczasem nie miał nic do powiedzenia w spotkaniu z beniaminkiem. Nordcoop od początku do końca miał zdecydowaną przewagę.
- Przeciwnicy biegali za piłką, a my w nią graliśmy - mówił trener Nordcoopu, Ryszard Tafel. - Wynika z tego, że tamta grupa IV ligi jest chyba słabsza od naszej. Zwycięstwo cieszy, ale prawdziwa weryfikacja naszej formy nastąpi na inaugurację rozgrywek. Tym bardziej że gramy z uchodzącą za mocną Kaszubią Kościerzyna.
Wisła - Lechia 1:3
Bramki: dla Wisły - Piotr Pustkowski; dla Lechii - Jakub Wiszniewski, Mariusz Bloch 2.
Wisła: Klecha - Ostrowski, Zabrocki, Malkowski, Resmerowski - Banul, Pustkowski, Szlicht, Radzimski - Cetera, Szczepiński oraz Jendrzejewski, Myszka, Szczodrowski i Szurnicki.
Lechia: Bąk - Słabkowski, Bartoszuk, Bloch, Staruszkiewicz - Waniuga, Ciucias, Wiszniewski, Urbański - Stolc, Wilk oraz Muszka, Pellowski, Paulewicz, Kaniszewski, Wasicki.
To był najlepszy z dotychczasowych występów biało-zielonych w sparingach. Lechia dominowała na świetnym boisku przy ul. Ceglarskiej w Tczewie wyraźnie, prezentując przede wszystkim wyższy poziom zaawansowania technicznego. Wiślacy objęli wprawdzie szybko prowadzenie, lecz wkrótce wyrównał uderzeniem z rzutu wolnego Jakub Wiszniewski. Lechiści od tego momentu narzucili przeciwnikowi swój styl gry, choć zwycięstwo zapewnili sobie po przerwie. Oba gole zdobył Mariusz Bloch, wykorzystując podania Lecha Kaniszewskiego i Łukasza Paulewicza.
Grosicki kończy karierę, Polacy przed Francją czyli STUDIO EURO odc.5
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?