- Aleksandar bardzo dużo nam dał w meczu z Zagłębiem. Wyśmienicie zagrał Sławek Peszko, świetnie pomagał w obronie Flavio Paixao. Zobaczymy jak poszczególni zawodnicy będą wyglądać fizycznie. Mamy jeden mecz po drugim i piłkarze muszą się zregenerować. Utrzymanie piłki jest widowiskowe, ale czasami trzeba szybciej nią operować, jak przy akcji, kiedy zdobyliśmy pierwszego gola w Lubinie. Cieszy mnie też, że bardzo dobrze gramy w defensywie. Fajnie też, że nie gramy konwencjonalnie i przeciwnik nigdy nie wie, czym możemy go zaskoczyć - uważa trener biało-zielonych.
Przed Lechią kolejny bardzo ważny i zarazem trudny mecz, a rywalem będzie Pogoń Szczecin.
- Nie grałem jeszcze z Pogonią w tym sezonie dlatego analiza będzie skrupulatna. Jest w tabeli na miejscu, na które zasłużyła. To zespół, który dobrze gra piłką i ma szansę na europejskie puchary. Oczekuję fajnego, dobrego meczu. Nie tylko dużo walki, ale też grania głową - przyznaje szkoleniowiec biało-zielonych.
Liderem Pogoni jest Rafał Murawski, ale to nie jest jedyny piłkarz, na którego gdańszczanie muszą zwrócić uwagę.
- Pogoń ma ustabilizowaną linię defensywą. Akahoshi jest bardzo kreatywny, a na Murawskiego trzeba zwrócić uwagę. Na skrzydłach ma szybkich zawodników i musimy być na to przygotowani. Mało czasu jest pomiędzy meczami, więc regeneracja i przygotowanie motoryczne będą odgrywać kluczową rolę. Moi piłkarze są poobijani po meczu w Lubinie, ale damy sobie radę - zakończył Nowak.
Szymon Grabowski: Miejsce Lechii jest w ekstraklasie, Arki również
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?