Trzeci mecz w ciągu ośmiu dni czeka żużlowców Lotosu w rozgrywkach pierwszej ligi. Po porażce w Poznaniu, przyszło niespodziewanie wysokie zwycięstwo z Intarem Ostrów, a w najbliższą niedzielę gdańszczanie walczyć będą o trzy punkty w Rybniku z RKM. To spotkanie rozpocznie się o godzinie 16.
Pięć kolejek jak na razie czyni z Lotosu zawodników własnego toru. Trzy mecze w Gdańsku i trzy zwycięstwa. Dwa spotkania wyjazdowe i dwie porażki. Nasi żużlowcy wreszcie chcą zdobyć punkty na torze rywala. Jest to o tyle istotne, że za wygraną u siebie są dwa punkty, a za triumf na wyjeździe aż trzy. Gdańszczanie są podbudowani zdecydowanym sukcesem nad liderem z Ostrowa. Wszyscy zawodnicy pojechali na dobrym poziomie, a to dało Lotosowi pewny sukces. Z taką formą wygrana nad RKM Rybnik, który spadł z Ekstraligi, jest jak najbardziej możliwe.
- Pojechaliśmy bardzo dobrze jako cała drużyna. Byliśmy zespołem i w tym tkwiła nasza siła. Tak samo musi być w kolejnych meczach - powiedział Tomasz Chrzanowski.
- Do trzech razy sztuka. Czas wreszcie się przełamać i coś wygrać na torze rywala. Ja się cieszę, że w ostatnich meczach jeździłem dobrze i jeszcze lepiej będę chciał zaprezentować się w Rybniku - zapewnia Artur Pietrzyk.
Lotos na Śląsku pojedzie w identycznym składzie co w czwartek. Wraz z walecznym Chrisem Louisem.
- Wszyscy się spisali, więc zmiany nie wchodzą w grę. Na pewno pojedziemy w tym samym składzie. Na treningach pojawiał się Andy Smith, ale jako najsłabsze ogniwo w Poznaniu musiał wypaść ze składu. Zastąpił go Chris Louis i miał taki dorobek punktowy jaki od niego oczekiwaliśmy - powiedział Romuald Łoś, trener Lotosu. - Nie możemy liczyć na juniorów, to musi być w drużynie pięciu punktujących seniorów. Wtedy na pewno wygramy mecz. Ten skład wydaje się teraz najbardziej optymalny.
Tymczasem przed meczem z Intarem Ostrów doszło do zmiany w kadrze szkoleniowej zespołu. Dołączył do niej Robert Sawina.
- Sawina jest menedżerem zespołu. W pełni współpracuje z trenerem Łosiem, ale ostateczna decyzja odnośnie składu i innych spraw dotyczących pierwszego zespołu należy do Sawiny - powiedział nam Maciej Polny, prezes gdańskiego klubu.
Rybniczanom problemów przed meczem z Lotosem nie brakuje. Drużyna ta chciała szybko wrócić do Ekstraligi, ale w tym sezonie będzie jej o to bardzo trudno. RKM wygrał tylko jedno spotkanie, w Grudziądzu, a pozostałe przegrał. Na Śląsku zwyciężali najwięksi rywale Lotosu w walce o Ekstraligę, czyli Intar i Stal Gorzów. W rybnickiej drużynie bardzo dobrze spisuje się Anglik Chris Harris. Liderem krajowym miał być za to Rafał Szombierski. Ten jednak zawiódł w jedynym meczu, w którym wystąpił, przestał trenować i został zawieszony. Rozważa zakończenie kariery, a trener RKM nie wie jak wypełnić tę lukę w składzie.
W niedzielnym meczu z RKM Rybnik skład Lotosu będzie wyglądał następująco: 1. Bjarne Pedersen, 2. Artur Pietrzyk, 3. Krzysztof Jabłoński, 4. Chris Louis, 5. Tomasz Chrzanowski, 6. Krystian Barański, 7. Andriej Karpow, 8. Damian Sperz.
Komentarze piłkarzy po meczu Polska-Holandia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?