Podatkowe wybory

Już wiadomo, że o naszych podatkach będą decydować głównie Prawo i Sprawiedliwość oraz Platforma Obywatelska. Na dogadanie się obie partie mają zaś niewiele czasu.

Zgodnie z konstytucją o wszelkich zmianach w podatkach dochodowych obywatele muszą wiedzieć do końca listopada. Do tego czasu ustawy muszą ukazać się w Dzienniku Ustaw. Koalicjanci mieliby zatem około miesiąca na przepchnięcie swoich pomysłów przez parlament i skierowanie ich do podpisu prezydenta. Zmiany stawek PIT i CIT od 2006 roku są mało prawdopodobne.
Bardziej realne są zmiany stawek w podatkach pośrednich. Mogą bowiem być wprowadzone w trakcie roku podatkowego. Platforma chce jednej stawki VAT na wszystko (15 proc.). PiS chce zachować obowiązujące obecnie niższe stawki podatku m.in. na leki i żywność. Zmiany mogą dotyczyć też stawek akcyzy na różne wyroby. W budżecie obecny rząd zapisał podwyżki podatku na tytoń, alkohol i paliwa. Akcyza na papierosy musi wzrosnąć, bo tego chce Unia Europejska. Stawka akcyzy na paliwa i alkohol zależeć już będzie od nowego rządu. Na obniżki jednak nie ma co liczyć bo wpływy z akcyzy na te produkty to suma w budżecie. Jedynie możemy liczyć, na utrzymanie dotychczasowych stawek.
Czy obie partie będą w stanie się porozumieć? Jeśli tak oba ugrupowania musiałyby pójść na spory kompromis. Obie partie twierdzą, że podatki będą niższe i prostsze. Ich programy różnią się jednak dość znacznie. PO chce podatków liniowych, PiS progresywnych, czyli im większe dochody tym wyższa stawka.
- Po raz pierwszy od 15 lat w kampanii wyborczej dyskutowano o podatkach i to jest dobry kierunek - mówi Maciej Dobrzyniecki z gdańskiej loży Business Centre Club. - Niestety, poziom tej dyskusji pozostawiał dużo do życzenia.
- Za hasłami i ogólnikowymi programami partii politycznych są czasami ukryte ciekawe rozwiązania podatkowe i gospodarcze. Trzeba rozpocząć dyskusję właśnie o nich - mówi Jan Zarębski, prezes Gdańskiego Związku Pracodawców.

Podatkowe pomysły
Prawo i Sprawiedliwość
Dwie stawki podatkowe PIT: 18 proc. i 32 proc. Próg podatkowy miałby wynosić 100 tys. zł.
Pozostawienie kwoty wolnej od opodatkowania wysokości 2,7 tys. zł rocznie oraz zachowanie wspólnego rozliczania się małżeństw.
Wprowadzenie ulgi dla rodzin wychowujących dzieci, w których dochód na jednego członka rodziny jest niższy niż 500 zł miesięcznie.
Pozostawienie stawek preferencyjnych podatku VAT na niektóre wyroby i usługi.

Platforma Obywatelska
Obniżenie stawek podatkowych VAT, PIT i CIT do 15 proc.
Likwidacja wszystkich pozostałych ulg i zwolnień podatkowych, także wspólnego rozliczania się małżeństw.
Likwidacja kwoty wolnej od opodatkowania i wprowadzenie rekompensaty podatkowej dla osób o rocznych dochodach w okolicach minimum socjalnego.