MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Podzielić się komputerem

Łukasz.
Łukasz.
Superkomputer można mieć nawet nie mając specjalnie dużych pieniędzy. Nasz własny domowy PC może brać udział w tych samych obliczeniach co najnowocześniejsze sprzęty, np. dzięki programowi BOINC.

Gallera

 

Mieszkańcy Trójmiasta mogą być dumni, że to właśnie na północy Polski powstał superkomputer, który nosi imię Gallera. Powstał on nie aż tak dawno - 3 kwietnia 2008 roku na terenie Politechniki Gdańskiej. Ważące 7 ton monstrum ma największą moc obliczeniową spośród działających w Polsce maszyn tego typu.  

Złożono go bardzo wielu części, a dokładnie z 1344 czterordzeniowych procesorów o zegarze 2,33 Ghz. Ta maszynka ma do swoich potrzeb 10,7 TB RAM-u, a jej całkowita pamięć dyskowa to 107,5 TB. Wszystko to daje moc obliczeniową wielkości 50 teraflopsów.

 


Tak prezentuje się Gallera/ fot. Karol "Zal" Zalewski/wikipedia.pl



Roadrunner

To jeszcze nic! W światowym rankingu pierwsze miejsce zajmuje superkomputer o imieniu Roadrunner. Został uruchomiony w 2008 roku. Zbudowany jest 12960 procesorów ośmioro rdzeniowej konstrukcji, z zegarem taktującym 3.2 Ghz  i 6948 dwurdzeniowych co w sumie daje pokaźna liczbę prawie 20 tyś procesorów. Zajmuje on powierzchnie 560 m² a wszystko to waży aż 250 ton.

Aby uzmysłowić to przedstawię pewne proste porównanie.

RoadRunner, jest wstanie  poradzić sobie z obliczeniami, jakie komputer wykona w jeden dzień potrzeba 6 miliardów rachmistrzów uzbrojonych w kalkulatory i pracujących po 24 godziny na dobę przez 46 lat  

Po co tworzyć superkomputery?

Superkomputery tworzy się w tym samym celu, co kiedyś liczydło, a jeszcze nie tak dawno temu kalkulator. Kalkulator był kultowym prezentem w latach 80 XX wieku, dziś jego miejsce zajął komputer. Komputer jednak nie służy tylko do przeglądania stron internetowych, grania, komunikowania się, słuchania muzyki, oglądania filmów, pisania, ale przede wszystkim wciąż do obliczeń skomplikowanych obliczeń matematycznych.  

W latach 70 ubiegłego wieku dzisiejsze obliczenia zajęłyby dziesiątki lat. Obecnie, dzięki najnowszej technologii, zajmują zaledwie godziny czy minuty.  

Niekomercyjne projekty

Na świecie jest bardzo dużo mądrych lecz nie zawsze zamożnych ludzi, których nie stać na najnowsze zdobycze inżynierii technologicznej. Można powiedzieć że to dla nich powstał na świecie pewien projekt, który nazywa się Berkeley Open Infrastructure for Network Computing (w skrócie BOINC). BOINC to niekomercyjne rozwiązanie z dziedziny obliczeń rozproszonych komputerów położonych w różnych miejscach, które korzysta z życzliwości wolontariuszy z całego świata.

Wszystko polega to na pewnej prostej zasadzie. BOINC podobnie jak wiele innych programów czy gier instalujesz bezpłatnie na swoim komputerze. Po zainstalowaniu wybierasz jedną z wielu naukowych organizacji z całego świata, takich jak medycyna, fizyka, chemia ,genetyka, astrologia, sejsmologia, itp.  

Szczególnie godna uwagi jest jest medycyna i projekt rosetta@home, który zajmuje się znalezieniem leku m.in. na malarię, wirusa HIV, opryszczkę pospolitą, nowotwory złośliwe czy wąglika. Program ten ściąga na komputer pewną ilość zadań do obliczenia, które wykonuje podczas gdy Ty robisz sobie przerwę np. na śniadanie kawę czy obiad. Właśnie wtedy BOINC korzysta z 10% , 25% 50% 80% czy nawet 100% mocy obliczeniowych Twojego procesora, a także z pamięci komputera. W tym czasie program pokazuje na monitorze bardzo ciekawą grafikę przedstawiająca kod genetyczny DNA lub kulista mapę gwieździstego nieba.  

BOINC w przerwie na kawę

Gdy wrócisz z przerwy program może pracować dalej, ale możesz zmniejszyć jego parametry, tak by działał w tle i ustępował pierwszeństwa programom, z których aktualnie korzystasz. Program BOINC po dokonaniu wszystkich obliczeń odsyła je tam, skąd je pobrał, a następnie pobiera kolejne do pracy. W każdej chwili można go zatrzymać, a później włączyć ponownie. Z BOINCa korzystają miliony osób na świecie. Jeżeli chcesz stać się jedną z nich, wejdź na stronę Polskiego Projektu BOINC

Projekt BOINC przyznaje specjalne punkty tak zwane Punkty kredytowe (ang. credits). W ten sposób nagradza ochotników za przekazany przez nich czas i moc obliczeniową ich komputerów. W teorii punkty kredytowe przyznawane przez wszystkie projekty mają odpowiadać takiej samej ilości wykonanej pracy. W praktyce okazuje się, że niektóre z projektów są bardziej hojne niż inne. Punkty kredytowe pozwalają uczestnikom projektów na wzajemne współzawodnictwo w ramach różnorakich rankingów. Możliwe jest także łączenie się uczestników projektów w zespoły, które również mogą ze sobą konkurować.  

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto