Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Politechnika Gdańska coraz bardziej atrakcyjna dla obcokrajowców

Aneta Niezgoda
Aneta Niezgoda
17 osób na jedno miejsce. Tak wyglądała tegoroczna rekrutacja uczestników programu Erasmus Mundus, którzy zainteresowani byli studiami na wydziale chemii gdańskiej politechniki. Czy uczelnia jest gotowa na ich przyjęcie?

Miejsc było jedynie 22. Specjalna komisja wybrała najlepszych studentów, którzy przyjadą do Gdańska z najdalszych zakątków świata: Indii, Afryki czy Chin.

Szansa dla studentów z całego świata

Kurs trwa trzy semestry, podczas których słuchacz musi zdobyć 90 punktów ECTS. Program obejmuje szereg przedmiotów, tzw. modułów, dotyczących kontroli i zapewnienia jakości wyników i statystycznej obróbki danych w laboratoriach analizy wody, żywności i klinicznej. Studenci ubiegający się o miejsce, muszą spełnić kilka warunków,m.in znać z język angielski. Kandydadci muszą także ukończyć studia I stopnia. Studenci, którzy dostają się do programu studiują bezpłatnie i otrzymują darmowe zakwaterowanie w jednym z akademików. W kursie mogą wziąć udział także obywatele Unii Europejskiej, ale oni już nie są objęci stypendium i za naukę muszą płacić. W tym roku zgłosiły się 3 takie osoby.

Tylko język angielski Zajęcia prowadzone są wyłącznie w języku angielskim, choć kurs obejmuje także naukę języka polskiego. Jednak czy uczelnia jest przygotowana na prowadzenie zajęć tylko w jezyku angielskim?

- Ja nie jestem co prawda studenką Wydziału Chemii, ale wiem, że wielu wykładowców nie radzi sobie z językami obcymi - mówi Paulina, studentka na Wydziale Fizyki Technicznej i Matematyki Stosowanej na PG. - Poza tym w naszej bibliotece jest mało materiałów dostępnych w innym języku niż polski - tłumaczy studentka.

- Wszyscy wykładowcy biorący udział w programie mówią po angielsku. Każdy, kto broni doktroratu zdaje egamin z jezyka - tłumaczy Katarzyna Żelazek, rzecznik Politechniki Gdańskiej. - Nie wiem czy posiadamy wystarczającą ilość materiałów, ale z każdym rokiem ich przybywa - dodaje.

Problemem mogą być także oznaczenia w budynkach i akademikach uczelni. W niewielu miejscach można zobaczyć napisy w języku angielskim, a teren politechniki jest bardzo rozległy i łatwo jest się tam zgubić.

Rotacyjny gospodarz

- Idea jest taka, że stypendia Komisji Europejskiej w ramach Erasmus Mundus otrzymują studenci spoza Europy i Stanów Zjednoczonych - tłumaczy prof. Bogdan Zygmunt, szef komisji organizacyjnej z ramienia PG.

W skład konsorcjum wchodzi pięć uniwersytetów - dwa z Hiszpanii i po jednym z Portugalii, Norwegii i Polski. Co roku, rotacyjnie, jeden z nich gości studentów przejmując rolę gospodarza. Po roku słuchacze wybierają inny uniwersytet, aby tam obrobić pracę magisterską. W tym roku gospodarzem została Politechnika Gdańska.
Program powstał rok temu. Wówczas na jedno miejsce na PG przypadało trzech chętnych. W tym roku, jest to już 17 chętnych. Studenci PG mieli już okazję skorzystać z wymiany. W ubiegłym roku studenci pojechali na Universidade do Algarve w Portugalii, który jest głównym koordynatorem projektu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto