Pożary zabytków w Gdańsku. Zakłady mięsne, zajezdnia, dwory. Cenne obiekty niszczy ogień [FOTO]
Pożar zabytków w Gdańsku. Co z zagrożonymi budynkami?
Ewa Sienkiewicz z Gdańskiego Zarządu Nieruchomości Komunalnych przypomina, że to dzięki miastu odnowione zostały dawna łaźnia miejska w Nowym Porcie i kuźnia na Oruni. Co roku pieniądze są też przekazywane na gdańskie kościoły. Pozostaje jednak pytanie o przyszłość zagrożonych obiektów, takich chociażby jak zajezdnia tramwajowa w Oliwie, Dwór IV czy Dwór Fischera. Pomorski wojewódzki konserwator zabytków Dariusz Chmielewski zapewnia, że wbrew krążącym plotkom, nie ma mowy o zgodzie na ich rozbiórkę. - Rozbiórka Dworu Fischera byłaby podcięciem historycznych korzeni całego Nowego Portu - mówi obrazowo Aleksander Masłowski. - To prawdopodobnie najstarszy, pochodzący z przełomu XVIII i XIX wieku budynek w tej okolicy. Od niego, można powiedzieć, zaczyna się historia dzielnicy. Zaniedbując tego rodzaju zabytki, nie tylko niszczymy naszą tożsamość, ale też szkodzimy przyszłym pokoleniom, które - jestem przekonany - nie wybaczą nam bezmyślności i zaniedbań w ochronie zabytków.