![Nie ma to jak brat kucharz
Tradycyjnie zapowiada się też...](https://d-art.ppstatic.pl/kadry/k/r/86/ff/56f554394ec83_o_large.jpg)
Przygotowania do Wielkanocy znanych i lubianych z Trójmiasta [ZDJĘCIA]
Nie ma to jak brat kucharz Tradycyjnie zapowiada się też Wielkanoc w rodzinie dyrektora zoo. - W pierwszy dzień spotkamy się u mojego brata, który mieszka za Wejherowem. Przy stole zasiądą wspólnie cztery pokolenia, w sumie będzie około 20 osób. Najbardziej cieszymy się z obecności naszych rodziców, którym zdrowie na szczęście ciągle dopisuje - mówi Michał Targowski. Brat dyrektora ZOO jest kucharzem, w związku z czym pyszności nie zabraknie. - Będzie żurek z jajkiem, bardzo gęsty, przygotowany według receptury brata. Na stole pojawi się też pasztet z zająca, chociaż muszę przyznać, że w dziczyźnie nie gustuję, ale wybredny też nie jestem i zadowoli mnie każda, nawet najprostsza potrawa - przyznaje Targowski. - Będą również upieczone przez moją mamę mazurki, m.in. z kajmakiem, a naszą specjalnością jest domowy sękacz, zupełnie inny niż ten, którego można dostać w cukierniach. Nasz jest duży, puszysty i oblany słodkim lukrem. Jeżeli pogoda dopisze, rodzina Targowskich planuje spacery po kaszubskich łąkach, wezmą w ręce lornetki i będą wypatrywać saren. - Będziemy słuchać też śpiewu skowronków - zapewnia dyrektor.