Quattro Towers wbrew mieszkańcom

Od blisko roku wiadomo, że w miejscu dawnego centrum handlowego Sukces i BIS, powstaną cztery wysokościowce, w których znajdować się będzie 280 pomieszczeń, głównie apartamentów i biur. Inwestycją zajmie się Hines Polska, deweloper, który działa też na rynkach w Warszawie, Łodzi i Katowicach.

Gdy upubliczniony został plan zagospodarowania wraz z szeregiem rozwiązań architektonicznych i urbanistycznych, pojawiły się głosy sprzeciwu. Zgodnie z projektem Hines, Quattro Towers nie będą spełniały kilku podstawowych wymogów dotyczących środowiska i zagospodarowania terenu w okolicy budynków.

Zakneblowani mieszkańcy

Na poniedziałek, 23 marca, firma zapowiedziała organizację konferencji prasowej, na której przedstawiciele Hines mieli przekazać dziennikarzom plany dotyczące budowy wysokościowców. Jednak na wspomniane spotkanie nie zostali zaproszeni m.in. przedstawiciele portalu www.wrzeszcz.info.pl, którzy to głosem mieszkańców Wrzeszcza, chcieli uzyskać odpowiedź na kilka pytań dotyczących nieprzestrzegania przez dewelopera wymogów, dotyczących ochrony środowiska czy choćby planów przebudowy sąsiednich ulic.

- Chcieliśmy zadać kilka pytań, które najwidoczniej są niewygodne dla Hines Polska - powiedziała MMce Lidia Makowska z www.wrzeszcz.info.pl. - Oburzające jest to, że nie otrzymaliśmy odpowiedzi na pytania dotyczące raportu o wpływie inwestycji na środowisko, którego deweloper wyraźnie nie chce upublicznić. Mimo próśb i listu otwartego, nasza redakcja nie została zaproszona - dodaje.

Inwestycja złamie prawo?

Hines został zwolniony przez Urząd Miasta z publikowania raportu o wpływie Quattro Towers na środowisko, gdyż zdaniem magistratu budowla spełnia wszystkie warunki.  Tymczasem wrzeszczanie wyliczają kilka zarzutów naruszenia polskiego prawa budowlanego oraz dyrektyw unijnych. Chodzi m.in. o planowane 298 miejsc parkingowych na 276 mieszkań i prawie dwa tysiące m2 przeznaczonych na usługi.

Tak będą wyglądały Quattro Towers / fot. Hines Polska

Brak raportu oraz złamanie prawa, to nie wszystko. Mieszkańcy Wrzeszcza głosem swojego portalu postulują również o przebudowę węzła przy ul. Partyzantów al. i Grunwaldzkiej. Hines zobowiązuje się do stworzenia tylko jednego dodatkowego wjazdu-wyjazdu, co może sparaliżować kluczowe dla tej dzielnicy miejsce.

Społeczności mówią nie

Oprócz sprzeciwu mieszkańców, także wielu architektów wylicza wady inwestycji. Nie bez znaczenia jest także wygląd zewnętrzny Quattro Towers, który zdaniem oponentów w ogóle nie wpasowuje się w tę dzielnicę, w której przeważa niska zabudowa.

- Sam pomysł inwestycji w tym miejscu jest w porządku, ale jej kształt absolutnie nie - kontynuuje Lidia Makowska. - Inwestor musi szanować głos mieszkańców oraz historię. A Quattro Towers idealnie wpasują się np. w krajobraz Zaspy czy Przymorza - dodaje.

Wkrótce przedstawimy opinię Urzędu Miasta w sprawie budowy Quattro Towers.