Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rada Miasta Gdańska jednogłośnie przyjęła uchwałę o odszkodowaniu od Niemiec. Nie obyło się bez gorącej dyskusji

Andrzej Kowalski
Andrzej Kowalski
Rada Miasta Gdańska jednogłośnie przyjęła uchwałę o odszkodowaniu od Niemiec. Nie obyło się bez gorącej dyskusji
Rada Miasta Gdańska jednogłośnie przyjęła uchwałę o odszkodowaniu od Niemiec. Nie obyło się bez gorącej dyskusji Jakub Steinborn / Polska Press
Rada Miasta Gdańska przyjęła uchwałę, która popiera dążenia polskiego rządu do otrzymania zadośćuczynienia od Niemiec za zbrodnie popełnione na narodzie polskim. To na wniosek klubu Prawa i Sprawiedliwości dyskutowano nad tą kwestią podczas LXVIII sesji 28 września. Uchwała po zwyczajowej wymianie uszczypliwości między politykami znalazła szczęśliwy finał. Radni Koalicji Obywatelskiej zaproponowali jednak poprawkę.

Oświadczenie ws. dążenia do zadośćuczynienia od Niemiec

Uchwała zgłoszona przez klub Prawa i Sprawiedliwości na sesji Rady Miasta Gdańska, 28 września, została przedstawiona opinii publicznej dzień wcześniej. Radni wraz z posłem Kacprem Płażyńskim omówili ją obok siedziby rady i przedstawili swoje nadzieje, że zostanie ona jednogłośnie przyjęta.

- Polska jest państwem unitarnym, a samorząd jest ważną jego częścią. Dlatego my, jako samorządowcy, w tym oświadczeniu Rady Miasta Gdańska chcemy poprzeć starania rządu o odszkodowanie i zadośćuczynienie strat, jakie Polska poniosła z powodu agresji Niemiec - mówił przewodniczący klubu Prawa i Sprawiedliwości, Kazimierz Koralewski. - Jest to o tyle istotne gest ze strony samorządu, że podkreśla jedność państwa polskiego i odpowiedzialność wobec całej polskiej ludności. Stąd złożyliśmy projekt takiego oświadczenia, bo teraz, w tym miesiącu wrześniu warto przypomnieć, że wspieramy rząd i że Niemcy dokonali takiej agresji na Polskę i ta sprawa się domaga zadośćuczynienia - podkreślał.

ZOBACZ TAKŻE: Poseł Kacper Płażyński oraz gdańscy radni PiS z uchwałą o odszkodowaniu od Niemiec. "Bez zadośćuczynienia nie ma pojednania"

Podobne uchwały pojawiły się wcześniej także w innych miastach. Takie przypadki można było obserwować w radach Zakopanego, Lublina, Tarnowa, Bochni, Myślenic, Augustowa, Wielunia i Grybowa. Poseł Kacper Płażyński podkreślał natomiast, że takie działanie popierające dążenia państwa polskiego, miałoby o wiele mocniejszy i symboliczny wydźwięk właśnie stolicy województwa pomorskiego.

- Gdzie jak nie w Gdańsku, może taka uchwała mieć większe symboliczne znaczenie? - pytał poseł PiS.

A co z Rosją? Radni KO przedstawiają swoją poprawkę

Na sesji Rady Miasta po odczytaniu treści uchwały przez Kazimierza Koralewskiego rozgorzała dyskusja. Jednak nie dotyczyła ona samego przyjęcia uchwały, ale rozszerzenia jej także o dążenia do pozyskania zadośćuczynienia ze strony rosyjskiej. To proponowali radni Koalicji Obywatelskiej.

- Zgłoszony przez klub PiS projekt oświadczenia naszym zdaniem w sposób niepełny przedstawia aspekty II wojny światowej. Klub radnych PiS w projekcie oświadczenia całkowicie przemilczał kwestie odpowiedzialności Rosji. Odpowiedzialności politycznej, historycznej, prawnej oraz finansowej za wszystkie skutki spowodowane w Rzeczypospolitej i obywateli Rzeczypospolitej Polskiej na skutek rozpętania II wojny światowej przez III Rzeszę Niemiecką oraz ZSRR - mówił przewodniczący klubu Koalicji Obywatelskiej, Cezary Śpiewak-Dowbór. - Wobec tak istotnej wybiórczości treści przygotowanej przez klub PiS, klub radnych KO zgłosił poprawkę poszerzającą treść oświadczenia. W szczególności o poparciu działań zmierzających do uzyskania zadośćuczynienia należnego Polsce również od Rosji - podkreślił.

ZOBACZ TAKŻE: Tych produktów z lat 90 szukamy! Zobacz, co warto mieć, aby na chwilę przenieść się w świat wspomnień. Walkman, magnetofon i inne

W temacie zadośćuczynienia ze strony Niemiec, ale też potencjalnie Rosji, wypowiedział się również radny KO, Krystian Kłos.

- Ja mam pewne pytania do klubu Prawa i Sprawiedliwości. W listopadzie 2022 roku zgłosiliście to samo oświadczenie popierające rząd w dążeniach do uzyskania reparacji. Bardzo często z waszych ust słyszę "przestańmy w Gdańsku robić politykę, a zajmijmy się mieszkaniami, zejdźmy na poziom miasta, zostawmy politykę krajową". A po raz kolejny robicie odwrotnie, niż mówicie - zarzucał Krystian Kłos. - To co robicie jest cynizmem czy deficytem intelektualnym? Obawiam się, że mamy do czynienia z oboma przypadkami. Cynicznie będziecie rok w rok składać to samo oświadczenie do rządu, który nie jest w stanie uzyskać środków, które ma na wyciągnięcie ręki - dodał.

"U nas nie trzeba robić testów na antyrosyjskość"

Radni Koalicji Obywatelskiej zastanawiali się głośno nad tym, dlaczego kwestia rosyjskiego zadośćuczynienia jest pominięta.

- Mołotow i Ribbentrop podpisali pakt o nieagresji. W rzeczywistości polegało to na tym, że doszło tam do umowy, jak podzielić Polskę we wrześniu 1939 roku. 1 września hitlerowskie Niemcy, 17 września komuniści - mówił Andrzej Kowalczys, radny KO. - Te reparacje należą się nam i od Niemców i od Rosjan. Zwłaszcza teraz, kiedy jesteśmy wrogami - podkreślał.

Radni Prawa i Sprawiedliwości z kolei, wydawać mogłoby się zaskoczeni propozycją tej poprawki, deklarowali zgodę na rozszerzenie uchwały. Andrzej Skiba zwracał uwagę, że faktycznie, Niemcy są nam bliżej ze względu na pakty i sojusze. To jego zdaniem powód, dla którego powinniśmy wyrównać rachunku.

ZOBACZ TAKŻE: Czarna i biała legenda zakonu krzyżackiego już do obejrzenia w Muzeum Zamkowym w Malborku. Wielki mistrz uczestniczył w otwarciu ekspozycji

- Dziękuję kolegom i koleżankom z Koalicji Obywatelskiej za rozszerzenie listy postulatów i adresatów słusznych oczekiwań, słusznych roszczeń, których strona polska powinna i będzie wyprowadzać do dwóch państw - mówił Andrzej Skiba, radny PiS - Jeżeli byśmy patrzyli na wszystkich agresorów z września, mówię absolutnie poważnie, warto byłoby też uwzględnić Republikę Słowacji. Z wielką chęcią przyjmiemy poszerzenie tego tekstu. U nas nie trzeba robić testów na antyrosyjskość - dodał.

Na koniec udało się więc znaleźć konsensus - jednogłośnie wszyscy radni potępili działania III Rzeszy i ZSRR podczas II wojny światowej i poparli dążenia polskiego rządu do uzyskania odszkodowań i zadośćuczynienia za zbrodnie dokonane na terenie naszego kraju. Rada Miasta Gdańska jednogłośnie przyjęła uchwałę o odszkodowaniu od Niemiec. Nie obyło się bez gorącej dyskusji.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto