W dzień restauracja, a wieczorem miejsce koncertów, wernisaży, warsztatów, spotkań, pokazów mody czy imprez dj-skich - tak w skrócie wygląda plan na działanie Instytutu Spraw Wszelakich, nowego miejsca na trójmiejskiej mapie kulturalnej.
Instytut przy wyścigach
- Na początku miała być tylko restauracja, ale z czasem doszliśmy do Instytutu Spraw Wszelakich, czyli miejsca, które łączy w sobie wiele kulturalnych dziedzin - mówi założyciel lokalu Maciej Ciosek.
Instytut Spraw Wszelakich znajduje się w Sopocie Wyścigach, dosłownie kilka minut od przystanku Szybkiej Kolei Miejskiej. Przestrzeń dzieli z torem gokartowym Kart Center, z którym właściciele blisko współpracują. I wreszcie najważniejsze, instytut zbudowany jest z kontenerów, podobnie jak popularny w Warszawie klub Cud nad Wisłą czy poznański Kontener Art.
- Idea jest taka, by wszystkie wydarzenia były maksymalnie kreatywne i wykorzystywały industrialny klimat miejsca, w którym się znajdujemy - tłumaczy Przemysław Rydzewski, "druga połowa" instytutu. - Stąd chcemy, by np. wernisaże połączone były z imprezami czy koncertami, a projekcje filmów ze spotkaniami z reżyserami. Ponadto chcemy, by instytut miał swój styl. Jeśli film, taki z klimatem. Jeśli muzyka, to też starannie dobrana - podkreśla.
Kultura w kontenerach
Miejsce istnieje już kilka tygodni, ale prawdziwe otwarcie ("z przytupem") planowane jest na wrzesień, gdy odbędą się m.in. koncert Marcina Spennera, wernisaż połączony z imprezą dj-ską, projekcja filmu i spotkanie z reżyserem czy pokaz mody. Oczywiście nadal bardzo ważną częścią będzie restauracja, która przyciągnąć ma podniebienia osób znudzonych ofertami sieciówek.
- Oprócz tego chcemy zorganizować szkołę barmańską, warsztaty rytmiki czy coś dla fanów komiksu. Przede wszystkim chcemy udostępnić to miejsce ludziom, którzy robią coś ciekawego, a czasem nie mają warunków, by to zaprezentować - dodaje Rydzewski.
Instytut Spraw Wszelakich znajduje się trochę na uboczu, z dala od zgiełku Monciaka czy kawałek do granicy z Gdańskiej, ale Ciosek i Rydzewski uważają, że położenie lokalu jest jego dużą zaletą.
- Na ciekawe wydarzenie ludzie przyjadą, a mamy przecież pod nosem przystanek SKM. Dodatkowo, obok instytutu znajduje się zajezdnia ekologicznych autobusów, które odwożą naszych gości - zdradza Ciosek.
Instytut chrzest ma już za sobą. W zeszły piątek (18 sierpnia) w otoczeniu kontenerów wystąpił A'Freak-an Project, czyli projekt złożony m.in. z Przemka Dyakowskiego, Dominika Bukowskiego i Larry'ego Okey Ugwu, na który przyszło ponad 300 osób. Jak na początek świetnie, teraz czas na kolejne wydarzenia.
Czytaj też:
Liroy otwiera klub w Gdańsku
Oskar Pryczyniec: Wrzeszcz można rozruszać, trzeba tylko chcieć!
Patryk Siedliński: Wrzeszcz ma ogromny potencjał, tylko czemu tu się tak mało dzieje?
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?