Sopot w końcu wybuduje marinę

- Budowa przystani jachtowej przy molo to największy, obok przebudowy Opery Leśnej i wyprowadzenia wód sopockich potoków w głąb Zatoki Gdańskiej, projekt realizowany przez miasto - mówi Jacek Karnowski, prezydent Sopotu.

Budowa przystani ruszy jeszcze w sierpniu tego roku. Jednak, jak zapewnia Michał Banacki, z wydziału strategii rozwoju miasta Sopotu, nie utrudni to korzystania z molo w trakcie wakacji.

Budowa, które potrwa do wiosny 2011 roku, obejmie wykonanie przystani jachtowej na 100 jachtów, wyremontowanie ostrogi bocznej oraz głowicy mola, a także budowę bosmanatu, zaplecza oraz budynków do gastronomii.

Sopocka marina będzie wyłącznie przystanią sezonową, która ma wpisać się dotychczasowy klimat drewnianego mola.

- Sopot zyska markowy produkt turystyczny, a zabytkowe molo, doskonałą i skuteczną ochronę przed niszczącym działaniem sztormów - zapewniają sopoccy urzędnicy.

Inwestycja ta stanowi także ważny bodziec do rozwoju gospodarczego miasta, m.in. poprzez tworzenie nowych miejsc pracy czy poprzez zwiększenie liczby turystów w Sopocie, turystów, którzy nocując na jachcie w marinie przy molu będą korzystać z całej oferty kulturalnej, rozrywkowej, gastronomicznej, rekreacyjnej oraz sportowej Sopotu.

- W efekcie Sopot z jednej strony znacznie rozszerzy swoją ofertę turystyczną i otrzyma dodatkowy impuls do rozwoju gospodarczego, a z drugiej strony boczna ostroga mola zyska trwałe zabezpieczenie przed niszczącymi sztormami - mówi Jacek Karnowski.

Całkowity koszt budowy mariny w Sopocie to 81,4 mln zł, z czego ponad 40 proc. będzie pochodziło z dofinansowania Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Pomorskiego.