Tomek z Radomia, Ryszard z Niemiec i Arek z Płocka wypoczywali na pustawym kempingu dla motocyklistów.
- Spokojna impreza - ocenił zlot Ryszard, Polak, który mieszka w Norymberdze i stamtąd przyjechał na sopocką imprezę. - Na motocyklu jeżdżę od trzydziestu lat. Tutaj jestem od początku zlotów, co roku zaliczam około siedmiu tego typu imprez - powiedział.
Ryszard prowadził swój motocykl piętnaście godzin bez przerwy. Po co? - Na zlotach liczy się niepowtarzalna atmosfera, przyjeżdżają wspaniali ludzie. Choć zawsze dojeżdżają nowi motocykliści, a ubywa starych, tych najstarszych, jądro zlotów stanowią te same osoby. Spotykamy się w różnych miejscach kilka razy w roku, to jest wspaniałe - powiedział. - W tym roku nasz zlotowy kemping jest dużo lepszy niż w poprzednich latach, chociaż organizacja pozostawia wiele do życzenia. Gdy przyjechaliśmy w czwartek, co prawda nas wpuszczono, ale nie było jeszcze czynnych łazienek, wody - śmieje się Ryszard.
Arek na motocyklu jeździ od szesnastu lat. Z Płocka jechał 3,5 godziny, jak sam mówi, pochodzi "z krainy, gdzie benzyna jest najdroższa". - Od dziesięciu lat jeżdżę na zloty. Tym razem mam wrażenie, że ludzi, niestety, ubywa - powiedział. - A szkoda, to fantastyczne miejsce i świetny klimat.
Tomek z Radomia na pytanie, jak długo jeździ na motocyklu, zastanawia się - A na motorynce też się liczy? Na motorze jeżdżę od jedenastego roku życia. Jeździłem wszędzie, bez przerwy, w zimie zakładało się łańcuchy na koła. Od dwunastu lat jeżdżę na japońskich motocyklach. Tutaj jestem pierwszy raz, jechałem 7,5 godziny - mówi Tomek.
Nasi rozmówcy są zgodni - organizatorzy odstraszyli uczestników ceną. - 120 złotych za wjazd, to sporo - mówi Tomek, a Ryszard dodaje - W ubiegłym roku byłem na ogromnym zlocie, gdzie było 30 tysięcy motocyklistów z całego świata i wszystko było za darmo.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?