Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sprawa budowy Elektrowni Północ ruszy od zera? [ZDJĘCIA]

Jacek Wierciński, PZ
Skarga inwestora ws. decyzji wojewody „cofającej” drugie pozwolenie na budowę Elektrowni Północ została oddalona. Wyrok nie jest prawomocny, ale jeśli zostanie utrzymany to spółkę, która będzie chciała wybudować obiekt, czekają ponowne starania o pozwolenie na budowę.

Projekt budowy Elektrowni Północ już od niemal dekady pozostaje w sferze planów i „papierowej” dokumentacji. Choć inwestorowi – warszawskiej spółce „Polenerga” udało się w 2015 r. otrzymać pozwolenie na budowę obiektu, wojewoda pomorski po protestach lokalnych rolników z koalicji "Stop Elektrowni Północ" zdecydował się ponownie przekazać sprawę do ponownego rozstrzygnięcia przez starostę tczewskiego.

Elektrownia Północ znowu bez pozwolenia na budowę

Mimo skargi Polenergi, Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku uznał we wtorek decyzję wojewody za słuszną (choć spółce przysługuje od tego wyroku apelacja do Najwyższego Sądu Administracyjnego).

Jak w ustnym uzasadnieniu wyroku wyjaśniła sędzia Mariola Jaroszewska, przewodnicząca 3-osobowego składu orzekającego - kluczową rolę w sprawie odegrała kwestia nie dopuszczenia do postępowania dotyczącego pozwolenia na budowę - w roli stron - mieszkańców i rolników z okolicy, gdzie planowana jest budowa elektrowni. Właśnie ze względu na to, że nie byli oni uznani za strony procedury administracyjnej, wojewoda miał więc według sądu podstawy do decyzji kasacyjnej, w praktyce odsyłającej inwestora do etapu ponownego starania się o pozwolenie na budowę.

- Sąd wytknął dość dużą arogancję organu odpowiedzialnego za środowisko – Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska,która jednostronnie stanęła za inwestorem negując wszystkie uwagi stron społecznych. O arogancji inwestora świadczy z kolei to, że przyjął iż oddziaływanie tak wielkiej i z natury rzeczy szkodliwej instalacji jak Elektrownia Północ będzie kończyć się na płocie elektrowni i nie wyjdzie poza jej teren, dlatego radykalnie ograniczył liczbę stron dopuszczonych do postępowania. To jeden z najlepszych kompleksów glebowych w Polsce, a ewentualny opad pyłów i emisja do powietrza znacząco naruszyłyby jakość plonów, jakość gleby i samą jakość życia mieszkańców - komentuje Zbigniew Bąkowski, prezes stowarzyszenia „Zrównoważony Rozwój”, który wskazuje, że zanieczyszczenie środowiska, jakich źródłem miałaby być elektrownia byłby dotkliwie odczuwalny nie tylko w okolicy, ale i szerzej na Pomorzu.

Inwestor zastanawia się nad zaskarżeniem wyroku gdańskiego sądu do Naczelnego Sądu Administracyjnego.

- Najpierw jednak musimy się zapoznać z pisemnym uzasadnieniem wyroku - wyjaśnia Piotr Maciołek, prezes zarządu Polenergia Elektrownia Północ S.A. - Jeśli będą ku temu podstawy, to wówczas podejmiemy decyzję o ewentualnym zaskarżeniu wyroku do NSA.

Jeśli wyrok się uprawomocni, a Polenerga wciąż zamierzała będzie zrealizować inwestycję oznaczało to będzie dla niej konieczność ponownych starań o pozwolenie na budowę.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Najatrakcyjniejsze miejsca do pracy zdaniem Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto