MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Transferowy połów Prokomu Arki Gdynia

Janusz Woźniak
Fot. Tomasz Bołt
Fot. Tomasz Bołt
Pięciu nowych piłkarzy wystąpi w nowym sezonie w zespole Prokomu Arki Gdynia. Wczoraj na konferencji prasowej zostali oni przedstawieni dziennikarzom. Hitem transferowych połowów Arki jest na pewno napastnik Marcin ...

Pięciu nowych piłkarzy wystąpi w nowym sezonie w zespole Prokomu Arki Gdynia. Wczoraj na konferencji prasowej zostali oni przedstawieni dziennikarzom. Hitem transferowych połowów Arki jest na pewno napastnik Marcin Chmiest, ale każdy z nowych piłkarzy ma doświadczenia wyniesione z boisk ekstraklasy. Oprócz Chmiesta kontrakty z gdyńskim klubem podpisali jeszcze: bramkarz Andrzej Bledzewski, obrońcy Marek Szyndrowski i Marek Baster oraz pomocnik Michał Łabędzki.

Dyrektor sportowy Arki Piotr Burlikowski zaczął od informacji o nieudanych próbach pozyskania Łukasza Surmy i Marcina Adamskiego. Obaj byli już na treningach w Gdyni, ale ostatecznie nie osiągnięto porozumienia. Surma wybrał ofertę z Izraela m.in. dlatego, że Legia chciała go sprzedać - i na taką opcję zgodzili się działacze Maccabi Hajfa - a Arka zamierzała tylko wypożyczyć. Natomiast trochę bardziej skomplikowana jest sprawa z Adamskim, z którym szczegóły kontraktowe już były praktycznie uzgodnione, ale jak widać nie do końca, bo do złożenia podpisów na kontrakcie nie doszło. Skorzystał na tym Szwendrowski, który nie ma takiego doświadczenia jak Adamski, ale wszystko jest przed nim, jako że jest o kilka lat młodszy.

Największą sensację wzbudził na konferencji Chmiest. Piłkarz, który do Arki był przymierzany od ponad roku, najpierw wybrał jednak wypożyczenie do portugalskiego Sportingu Braga, a teraz miał grać na Cyprze.

- Rzeczywiście byłem na Cyprze i byłem bardzo blisko podpisania kontraktu z Apoelem Nikozja. Jednocześnie ciągle trener Wojciech Stawowy namawiał mnie na przyjęcie oferty z Arki. Rozmowy były długie, a siła przekonywania trenera bardzo sugestywna. Jestem więc w Gdyni, podpisałem trzyletni kontrakt, z wiarą, że już po roku Arka wróci do ekstraklasy, bo inaczej sobie tego nie wyobrażam - powiedział Chmiest.

Radość z podpisania kontraktów z Arką i pełną wiarę w natychmiastowy powrót żółto-niebieskich do krajowej elity wyrażali też pozostali nowi piłkarze. Bledzewski i Łabędzki związali się z Arką na dwa lata, a Baster i Szyndrowski na rok, z tym że w przypadku tego ostatniego chodzi o wypożyczenie z Kolportera Kielce, ale z opcją transferu definitywnego.

- Cieszę się, bo zrobiliśmy dobre transfery - przekonywał trener Stawowy. - Cała piątka nowych piłkarzy podniesie poziom sportowy drużyny, a także poziom rywalizacji. Podpisanie kontraktu nie oznacza automatycznie miejsca w podstawowej "11", a tylko daje szanse walki o to miejsce. Proszę zwrócić uwagę, że chociaż będziemy grać w drugiej lidze, to transfery zrobiliśmy pierwszoligowe. Mamy jasny cel. Chcemy w tym sezonie wrócić do ekstraklasy, ale myli się ten, który sądzi, że to będzie tylko formalność, że przez druga ligę przemkniemy niczym pocisk. Czeka nas twarda walka i taką na pewno musimy podjąć, aby awansować. A jak się nie uda, to znaczyć będzie, że zawiódł sternik i trzeba będzie go zmienić - odważnie zadeklarował Stawowy.

Wspomniane powyżej transfery zakończyły kompletowanie składu Arki na sezon 2007/2008, a przynajmniej na rundę jesienną. Kadra liczyć będzie 26 zawodników, z których czterech jest aktualnie kontuzjowanych. To Krzysztof Przytuła, Damian Nawrocik, Radosław Wróblewski i Ireneusz Kościelniak.

Zgodnie z terminarzem rozgrywek w pierwszej kolejce, 28/29 lipca, powinien odbyć się w Gdańsku mecz derbowy Lechia - Arka. Nie wiadomo jednak, czy się w tym terminie odbędzie. Dzisiaj ma się odbyć spotkanie dyrektorów obu klubów, ale trudno przypuszczać, aby na tym szczeblu osiągnięto porozumienie akceptowane przez PZPN i policję. Podobno największe szanse na wprowadzenie w życie ma właśnie propozycja policji, aby zamienić pierwszą kolejkę drugiej ligi z szesnastą, bo obowiązki zabezpieczenia licznych imprez masowych w okresie letnim uniemożliwia policji właściwe zabezpieczenie derbów Trójmiasta w lipcu. Oczywiście ta zamiana dotyczy tylko Arki i Lechii. W takim przypadku gdynianie rozpoczęliby sezon wyjazdowym spotkaniem z Odrą Opole, a gdańszczanie meczem na własnym boisku ze Śląskiem Wrocław.

- Dla mnie nie ma znaczenia, czy pierwszy derbowy mecz odbędzie się w lipcu w Gdańsku, w Gdyni, czy w innym terminie. Chciałbym, aby było to widowisko pełne emocji, na wysokim poziomie sportowym, przy gorącym - ale kulturalnym - dopingu kibiców obu drużyn - skomentował derbowe rozważania trener Stawowy.

Kiedy będą derby, nie wiemy, ale za na pewno dzisiaj o g. 18, na stadionie GOSiR, Arka zagra towarzysko z Cartusią.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Grosicki kończy karierę, Polacy przed Francją czyli STUDIO EURO odc.5

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto