Zespół Trefla Sopot jedynie na krótką chwilę oddał prowadzenie gościom i w ładnym stylu pokonał drużynę z Aleksandrowa Łódzkiego. Mimo braku podstawowej libero, sopocianki grały dobrze zarówno w obronie i ataku, pokazując jakim silnym są teamem.
1 set
Zawodniczki Trefla bardzo szybko narzuciły swój styl gry i uzyskały kilku punktowe prowadzenie. Siatkarki Jedynki miały problem ze skończeniem piłki w pierwszej akcji. Po autowym ataku Wołoszyn, Trefl prowadził 8:4. Sopocianki wykorzystywały niemal wszystkie kontry i świetnie serwowały, zwiększając przewagę do sześciu punktów. W środkowej części seta zawodniczki Jedynki odrobiły straty dzięki dwóm blokom. Po chwili piłkę w aut posłała atakująca gości i było 15:10 dla Sopotu. Przy stanie 19:11 przepychankę na siatce wygrała rozgrywająca Marta Szymańska. Gdy wydawało się, że Trefl spokojnie wygra pierwszego seta, bardzo dobrze zaczął funkcjonować blok Jedynki. Gdy przewaga Sopotu stopniała do trzech punktów , trener Edward Pawlun poprosił o czas. Jak się okazało, była to słuszna decyzja, gdyż po dwóch szybkich akcjach, set zakończył się wynikiem 25:20.
2 set
Na początku drugiego seta, siatkarki z Sopotu szybko uzyskały pięciopunktową przewagę. W tym fragmencie gry bardzo dobrze zaprezentowała się szczególnie środkowa Monika Naczk, która raz za razem atakowała ze środka i zdobywała cenne punkty dla swojej drużyny. Duża przewaga Trefla utrzymywała się do stanu 9:6, gdy zablokowana została Ewelina Toborek. Po chwili zatrzymana została Sołodkowicz i przewaga zmalała do jednego punktu, 11:10. Ta sytuacja musiała zdenerwować gospodynie, gdyż zaczęły grać znacznie ostrzej. Dużo punktów sopocianki zdobywały z zagrywki. Po ataku Reimus z lewego ataku zrobiło się 18:11. Rozluźnionym siatkarkom Trefla wychodziło niemal wszystko. Set zakończył się punktową zagrywką Kruk, 25:13.
3 set
Zawodniczki z Aleksandrowa Łódzkiego zaczęły seta od dwupunktowej przewagi. Jednak świetne obrony Nuszel i seria punktowych ataków Reimus spowodowały, że Trefl szybko odrobił stratę i wyszedł na prowadzenie 7:4. Gdy na boisku pojawiła się Edyta Rzenno, rozgrywająca często kierowała do niej piłki. Środkowa Trefla miała dużą skuteczność w ataku, dzięki czemu przewaga sopockiego zespołu zwiększyła się o kilka punktów (15:8). Sopocianki zaczęły grać bardzo urozmaiconą i ciekawą grę. Marta Szymańska często rozgrywała piłki na krótką i na drugą linię. Ta taktyka okazała się na tyle skuteczna, że przy w końcówce przewaga Sopotu wynosiła aż 10 punktów, 22:12. Mecz zakończył się atakiem Edyty Rzenno z przechodzącej piłki.
W pierwszym składzie zabrakło libero Izabeli Śliwy. Zawodniczkę zastąpiła Natalia Nuszel, która nie ukrywała, że chciałaby już wrócić na swoją nominalną pozycję przyjmującej.
- Do wczoraj sądziłam, że Iza Śliwa wraca do gry i nie będę już grała jako libero. Niestety okazało się, że jej stan zdrowia nie pozwala na występ w meczu - przyznała Natalia Nuszel. - Przewodzimy w tabeli i jesteśmy na jak najlepszej drodze, aby awansować do Plus Ligi Kobiet, co było naszym głównym celem przed rozpoczęciem tegorocznych zagrywek - dodała zawodniczka.
Trefl Sopot – Jedynka Aleksandrów Łódzki 3:0 (25:20, 25:13, 25:17)
Trefl: Reimus, Toborek, Sołodkowicz, Naczk, Kruk, Szymańska, Nuszel (libero) oraz Gorszyniecka, Kaliszuk, Rrzenno
Jedynka: Michalkiewicz, Wiśniewska, Buchalska, Olczyk, Wołoszyn, Rajkowska, Korzycka (libero) oraz Możdżeń, Przepiórka
7 cudów Trójmiasta | Ekstraklasa | Krwiodawstwo | Baltic Arena | Matura 2010 | Photo Day |
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?