Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Trujący trawnik w Oliwie. Kto posypał trawę szkodliwym środkiem chemicznym?

Ewelina Oleksy
Trawnik w Oliwie został posypany trującą substancją?
Trawnik w Oliwie został posypany trującą substancją? Piotr Krzyżanowski/ Archiwum
Trujący trawnik w Oliwie. Trawa wokół boiska szkolnego została spryskana środkiem chemicznym. Właścicielka psa, który się tam zatruł ostrzega, a zarządcy obiektu zapewniają, że akcja była jednorazowa.

Trujący trawnik w Oliwie! Alarmuje nasza Czytelniczka, której pies rasy york po ostatnim spacerze wokół boiska szkolnego w okolicy ul. Cystersów i Kanapariusza, w ciężkim stanie wylądował w lecznicy i od tygodnia przyjmuje kroplówki. Kobieta wskazuje, że przyczyną nieszczęścia jest trawnik przy boisku, który najprawdopodobniej został spryskany szkodliwą chemią.

Trawnik w Oliwie został posypany trującą substancją

- Próbowałam to wyjaśniać, ale wszędzie mnie zbywano. Od Straży Miejskiej usłyszałam, że nie ma wolnych patroli, aby to sprawdzić. A policja stwierdziła, że nie będzie się mieszać, bo nie od tego jest - denerwuje się pani Barbara z Oliwy. - Co robić? Czekać aż dzieci się potrują? Jest tam dużo miejsca do gry w piłkę, a z brudnej piłki już niedaleka droga do buzi dziecka - zaznacza.

Winnego trudno znaleźć. Zarząd Dróg i Zieleni w Gdańsku zapewnia, że nie robił żadnych akcji związanych z pryskaniem roślin, nie zlecał też nikomu takich prac.

-Mamy w swoim utrzymaniu jedynie zieleń wzdłuż chodników oraz wybrane parki, tych rejonów się trzymamy. Poza tym nie pryskamy chemią, zawsze kosimy trawę czy chwasty, właśnie dlatego by uniknąć sytuacji takiej, jaka zdarzyła się w Oliwie - tłumaczy Katarzyna Kaczmarek ze ZDiZ. Od sprawy odcina się także niepubliczna Szkoła Fregata, która wspomniane boisko ma pod nosem. Jej zarządcy, podobnie, jak pani Barbara, są całą sytuacją mocno zdziwieni.

Oliwa nie chce ciężarówek. Rada Osiedla domaga się wprowadzenia zakazu ruchu tirów

- Korzystamy z tego boiska, ale nie należy ono do nas, tylko do Zespołu Kształcenia Podstawowego i Gimnazjalnego nr 17. Jesteśmy zaniepokojeni, że pas zieleni leżący przy naszej szkole został bez naszej wiedzy i zgody czymś spryskany. Przecież my mamy przedszkole z małymi dziećmi, które się tam bawią! - mówi Łukasz Balwicki, prezes stowarzyszenia prowadzącego szkołę Fregata.

Jak udało nam się ustalić, trawnik rzeczywiście został potraktowany chemią. A konkretnie chwastobójczym środkiem o nazwie randap.

- Na boisku nie stosuje się żadnych środków chemicznych, ale na początku sierpnia jednorazowo konserwatorzy na trawie oddalonej o kilkadziesiąt metrów od boiska zastosowali randap. Z tego co wiem, pies zatruł się w połowie września, więc w żaden sposób to się ze sobą nie wiąże. Randap jest nieszkodliwy dla ludzi i zwierząt, działa tylko na rośliny i chwasty - zapewnia Piotr Szepelowski, dyrektor ZKPiG nr 17 oraz zarządca boiska. Tymczasem na ogrodniczych forach internetowych aż huczy od ostrzeżeń przed randapem.

- Badania jednoznacznie wskazują, że jest zabójczy dla komórek ludzkich, szczególnie dzieci w okresie płodowym, może powodować zaburzenia hormonalne - wskazują internauci. Po naszej interwencji na miejsce pojechała Straż Miejska. - Trawa wokół boiska jest posypana granulatem, ale patrol nie stwierdził żadnego zagrożenia- informuje mł. insp. Marcin Fedoruk z gdańskiej straży.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto