MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Turnowiecki: Lechia będzie na 8. miejscu [wideo]

Redakcja
Kolejny sezon piłkarskiej Ekstraklasy można uznać za rozpoczęty. W piątek pierwszy mecz, zaś we wtorek w Dworze Artusa odbyła się uroczysta prezentacja zespołu.

Na Długim Targu, w okolicy Neptuna, zgromadziły się prawdziwe tłumy. Przejście tego fragmentu było niemal niemożliwe. Wszystko za sprawą najwierniejszych fanów Lechii, którzy chcieli pokrzepić swych ulubieńców przed nowym sezonem.

Pierwsze deklaracje
W prezentacji udział wzięły wszystkie ważne dla klubu osoby. Nie mogło oczywiście zabraknąć prezesa Lechii - Macieja Turnowieckiego, który ku zadowoleniu kibiców złożył pierwsze publiczne deklaracje.

- Chcemy grać dobrze, ambitnie, z pasją i zaangażowaniem - rozpoczął Turnowiecki. - Ale przede wszystkim chcemy zająć przynajmniej 8. miejsce w tabeli Ekstraklasy na koniec sezonu - powiedział.

Prezesowi deklaracjami wtórował trener zespołu - Tomasz Kafarski. Popularny "Kafar" zapowiedział, że jego piłkarze w każdym meczu będą walczyć o 3 punkty, niezależnie od rywala.

- Sparingi nas wzmocniły, żadnego nie przegraliśmy - chwalił się trener biało-zielonych. - Przed nami jednak wiele pracy, ale Lechia będzie grała o najwyższe cele w każdym meczu - o 3 punkty.

Zaprezentowany został również były piłkarz gdańskiego klubu - Maciej Kalkowski. Skoro już nie gra to czemu wystąpił? Kalkowski będzie do obecnego sezonu trenerem drużyny rezerw Lechii, na której mecze zaprosił kibiców.

Nowi piłkarze pokazują się kibicom

Po przedstawieniu celów na najbliższy sezon przez prezesa i sztab szkoleniowy przyszedł czas na zaprezentowanie zebranym fanom nowych nabytków. Jako pierwszy pokazał się pomocnik Paweł Nowak.

- Jeszcze nigdy nie wygrałem derbów - przyznał były zawodnik Cracovii Kraków. - Jednak dotąd było to bardzo trudne (z zespołem Wisły Kraków - dop. autora). Postaram się by w piątek wszystko się zmieniło! - powiedział Nowak.

Kolejnymi przedstawionymi nabytkami była dwójka Łotyszów przybyłych ze Skonto Ryga - Sergej Kožans i Ivans Lukjanovs. Pierwszy ma wzmocnić defensywę Lechii, drugi zaś być skutecznym "żądłem" zespołu pod bramką przeciwników.

- Wieczór dobry - przywitał się łamaną polszczyzną Kožans. - Mój polski jeszcze nie najlepszy, więc powiem po angielski: dam z siebie wszystko dla Lechii! - powiedział.

Po nich na Dwór Artusa wbiegli pozostali piłkarze Lechii, wszystkie znane kibicom twarze. Usłyszeliśmy wiele zapowiedzi na nowy sezon oraz na najbliższy mecz z Arką Gdynia. Piłkarze rzucali kibicom klubowe gadżety a na sam koniec każdy fan miał możliwość zebrania autografów, zrobienia sobie zdjęcia i porozmawiania z piłkarzami Lechii. Czy w piątek wieczorem humory będą podobne?

Wywiad z Jakubem Kawą, wychowankiem i piłkarzem Lechii Gdańsk

Jak minęły przygotowania do nowego sezonu z trenerem Tomaszem Kafarskim?
Bardzo dobrze, za nami dwa pracowite obozy. Na pierwszym ćwiczyliśmy przygotowanie fizyczne, na drugim zaś dużo elementów taktycznych. To były chyba moje dwa najlepsze obozy w życiu. Trener Szutowicz wykonał dużo dobrej pracy, monitorował każdy nasz trening. Każdy z osobna czuje się dobrze, więc razem stworzymy silny kolektyw. Powinniśmy być czymś więcej niż drużyną walczącą o utrzymanie.

Czy uważasz, że Lechia jest obecnie lepszą drużyną niż za Jacka Zielińskiego?
To trudne pytanie. Na pewno zespół się rozwija, myślę, że będziemy grali coraz lepiej. Lechia miała wiosną kryzys i potrzebowała zmian. Takie były decyzje klubu, a skoro utrzymaliśmy się w Ekstrakalsie były to decyzje trafione.

Liczysz na więcej szans gry od trenera Kafarskiego w nadchodzącym sezonie?
Trudno powiedzieć czy dostanę więcej szans. Ja będę robił wszystko, żeby jak najlepiej grać kiedy pojawię się już na boisku. Zrobię wszystko by trener, kibice i ja sam był z siebie zadowolony. Najbardziej jednak zależy mi na dobrej postawie drużyny. Lechia będzie w tym sezonie walczyła o dużo, dużo więcej.

Jaki wynik typujesz na piątkowy mecz, derby z Arką Gdynia?
Nie będę się bawił w typowanie wyniku, ponieważ raz spróbowałem i mocno się wtedy pomyliłem. Liczę po prostu na to, że wygra Lechia.
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Sensacyjny ruch Łukasza Piszczka

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto