Amerykanie zawitali do Gdyni przy okazji zakończonych przedwczoraj i odbywających się u wybrzeży Szkocji manewrów Joint Warrior. W manewrach oprócz jednostek amerykańskich (USS "Ramage", USS "Cole" i USS "Hall") udział wzięły również okręty marynarek Wielkiej Brytanii, Kanady, Danii, Turcji i Brazylii. Marynarze ćwiczyli współdziałanie w ramach morskich sił szybkiego reagowania.
Jak powiedział rzecznik prasowy III Flotylli Okrętów Marynarki Wojennej RP, kpt. Grzegorz Łyko - Wizyta USS "Ramage" w Gdyni ma charakter roboczy. Amerykanie odpoczną po manewrach, prawdopodobnie będzie także okazja do rozmów z naszymi marynarzami i wymiany doświadczeń. Tego typu wizyty to często okazja chociażby do tego, aby pomówić na temat wspólnych manewrów czy ćwiczeń. Będzie też szczególna atrakcja - we wtorek, na stadionie GOSiR, rozegrany zostanie mecz piłki nożnej, w którym załoga amerykańskiego niszczyciela zmierzy się z reprezentacją MW RP - dodał Łyko.
USS "Ramage" wchodzi w skład 28 flotylli niszczycieli, należącej do amerykańskiej Drugiej Floty z portem macierzystym w Norfolk (Wirginia). Okręt jest niszczycielem rakietowym klasy Arleigh-Burke. Nosi imię po admirale Lawsonie P. Ramage`u - zasłużonym dowódcy podwodnym z okresu II Wojny Światowej. Jednostka ma 154 metry długości, maksymalną prędkość 30 węzłów (56 km/h) i zasięg 4400 mil morskich (8100 km), załoga składa się z 33 oficerów, 38 podoficerów i 210 marynarzy; do służby weszła w 1995 roku.
Siłę uderzeniową niszczyciela stanowi system wyrzutni rakietowych (VLS) MK-41, składający się z 90ciu pocisków Tomahawk i SM-2. W skład uzbrojenia defensywnego wchodzą: działo pokładowe kalibru 127 mm, dwa działka szybkostrzelne kalibru 25 mm, cztery karabiny maszynowe kalibru 12,7 mm, dwa działka przeciwlotnicze systemu Phalanx (kal. 20 mm), oraz dwie potrójne wyrzutnie torped.
7 cudów Trójmiasta | Ekstraklasa | Krwiodawstwo | Baltic Arena | Photo Day | Kino |
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?