Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Gdyni tworzy się Młodzieżowa Rada Miasta

Maciej Czarniak
Maciej Czarniak
Magnolia Florez Oviedo
Młodzi Demokraci, którzy są głównymi inicjatorami pomysłu, są już po pierwszych konsultacjach z gdyńską młodzieżą gimnazjalną i ponadgimnazjalną.

- Na konsultacje zaprosiliśmy liczną reprezentację uczniów oraz nauczycieli - informuje Mariusz Jagłowski, z zarządu Stowarzyszenia "Młodzi Demokraci". - Przybyli też zaproszeni radni miasta z Platformy Obywatelskiej i Samorządności.

Zmuda-Trzebiatowski: Więcej działania, mniej procedowania

Celem spotkania było zapoznanie młodych gdynian z ideą tworzenia Młodzieżowych Rad na przykładzie innych polskich miast oraz dyskusja na temat statutu Młodzieżowej Rady Miasta.

- Taka rada może być okazją do aktywizacji sporej grupy młodych ludzi i popularyzacji idei samorządności - twierdzi Zygmunt Zmuda-Trzebiatowski, gdyński radny obecny na konsultacjach. - Kluczem do powodzenia rady są jej cele, ale na tym etapie niezbyt potrafię je odczytać ze złożonego projektu. Wolałbym więcej realnego działania, a mniej procedowania i fasady - dodaje radny.

Organizatorów zaskoczyło zaangażowanie, jakim młodzi gdynianie wykazali się podczas spotkania oraz poparcie jakie otrzymali z ich ust. Następnym krokiem jaki planują jest rozpoczęcie prac w mniejszych grupach, właśnie z udziałem młodzieży. W trakcie tych spotkań chcą opracowywać ostateczną wersję statutu dla gdyńskiej młodzieżowej rady.

- Spotkanie przebiegło sprawnie i rzeczowo, ale moim zdaniem za mało rozmawiano o celach, korzyściach i realnych problemach które dzięki istnieniu takiej rady można by rozwiązać - ocenia Zmuda-Trzebiatowski. - Poza tym lepiej byłoby, gdyby inicjatywa była oddolna, a nie kreowana przez młodzieżówkę partyjną.

Lepiej aby była to inicjatywa oddolna?

Z tym ostatnim zarzutem nie zgadza się radny Łukasz Cichowski z PO, który jest inicjatorem projektu stworzenia młodzieżowej rady.

- Inicjatywa wychodząca z którejś strony sceny politycznej nie jest niespotykana. W innych miastach Polski pomysły stworzenia takich rad nieraz wychodziły od prezydentów czy radnych. Dlatego nie widzimy w tym nic złego - mówi Cichowski.

- Jeśli projekt zakłada wybory do tej rady dostępne dla każdego i nie faworyzuje zwolenników żadnej partii to nie widzę problemu w tym, że inicjuje do partyjna młodzieżówka - dodaje Marcin Horała, radny Prawa i Sprawiedliwości.

Przewidywane pierwsze wybory do rady miałyby odbyć się we wrześniu 2011, zakładając że Rada Miasta przyjmie uchwałę powołującą młodzieżową radę. Projekt tej uchwały został już złożony na ręce przewodniczącego Rady Miasta Gdyni, Stanisława Szwabskiego. Podobne rady istnieją w ponad 200 miastach w Polsce np. w Warszawie czy Katowicach.

Czytaj też:

Kliknij w zdjęcie, żeby zobaczyć fotogalerię:

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto