Jeden z użytkowników mmtrojmiasto.pl pod tekstem Sinic nie ma, można spokojnie się kąpać, zastanawiał się, czy jest możliwość usunięcia sinic z Bałtyku. - Nie wiem czy pamiętasz, iż Breżniew rozganiał nawet chmury, a co tu sinice, to małe piwo - argumentował.
- Niestety nie jest to możliwe - odpowiada Andrzej Jagodziński z gdańskiego Sanepidu.
- Z punktu widzenia ekosystemu sinice mogą stanowić pożywienie dla organizmów wodnych, jednak zdarza to się bardzo rzadko - mówi prof. Marcin Pliński z Instytutu Oceanografii Uniwersytetu Gdańskiego.
Jeżeli chodzi o znaczenie sinic, to ilość minusów ich istnienia zdecydowanie przysłania ilość plusów.
- W trakcie ich intensywnego zakwitu konsumują dużą ilość tlenu znajdującego się w wodzie, w związku z tym nie jest to korzystne z punktu widzenia gospodarki wodnej - mówi prof. Pliński.
Jedną z nielicznych dostrzegalnych zalet sinic jest możliwość wykorzystania ich do celów rolniczych i farmakologicznych. Jak podaje dr Henryk Różański, sinica Spirulina (występująca w wodach słodkich) zmniejsza stężenie cholesterolu we krwi i działa przeciwmiażdżycowo. Jest sprzedawana jako tabletki doustne i odżywki w proszku. Jest również składnikiem wielu kosmetyków.
Sinice morskie, której najbardziej przeszkadzają plażowiczom, można podzielić na toksyczne i nietoksyczne. Nieprawdą jest, że wszystkie sinice pojawiające się w Bałtyku mogą być szkodliwe dla organizmu. - Spośród około 2000 gatunków sinic (cyjanobakterii) tylko kilka tworzy zakwity - czytamy na stronie **
www.sinice.pl**. Jednak lekarze radzą ich unikać bez sprawdzania na własnej skórze czy są szkodliwe czy też nie. Andrzej Jagodziński, zastępca Państwowego Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego w Gdańsku zaznacza, że skutki kontaktu z sinicami toksycznymi zależą od odporności organizmu każdego człowieka.
Profesor Pliński główną przyczynę w pojawianiu się dużej ilości sinic dostrzega w użyźnieniu zbiorników wodnych i nadmiar w nich azotanów. Im wyższa temperatura wody, tym szybciej sinice się rozwijają - optymalna temperatura to 18-20 stopni.
Czy jest jakaś metoda na usunięcie sinic lub ograniczenie ich ilości w wodzie? - Praktycznie nie ma - odpowiada Pliński. - Co prawda w małych zbiornikach wodnych można je zlikwidować używając środków chemicznych, jednak w przypadku dużych zbiorników nie jest to możliwe. Jedynym skutecznym sposobem może być ograniczenie ilości substancji chemicznych spływających do morza czy jeziora - mówi Pliński.
Czytaj też:
Sinic nie ma, można spokojnie się kąpać
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?