Nowa nawierzchnia i remonty ulic to tylko część prac, które Zarząd Dróg i Zieleni planuje na ten rok. Budżet "drogowy" nieznacznie przekracza 20 mln zł, a wystarczyć musi także na oznaczenia i nowe rozwiązania komunikacyjne. Tymczasem gdańszczanie wciąż domagają się kolejnych napraw.
Czytaj także: Stan dróg w Gdańsku: Kierowcy narzekają: to nie remonty, to prowizorka
- Nasza ulica istnieje od lat trzydziestych. Kolonia Żeńcy nazywała się wtedy Erntedank, a ulica Weinatraubenweg. Po wojnie nie zmieniono nazwy ulicy, jedynie ją przetłumaczono, pozostawiono numerację bez zmian - mówi pan Dariusz, który domaga się poważnych prac na ulicy Winogronowej i nie ukrywa oburzenia zamieszczoną tydzień temu odpowiedzią drogowców, którzy jego ulicę określili jako "dawną uliczkę wśród ogródków działkowych".
- Rzeczywiście, omyłkowo podałam historię państwa ulicy, za co gorąco przepraszam. Zapewniam, że każda ulica będąca pod naszym zarządem traktowana jest identycznie. Nie ma też znaczenia, kiedy powstała oraz w której części miasta jest położona - przekonuje Katarzyna Kaczmarek, rzecznik prasowy ZDiZ.
Na cały ciąg ulic: Elbląską, Łąkową, Toruńską, Kartuską, Trakt św. Wojciecha, Żuławską, Smętną i Przybrzeżną skarży się "Stały Czytelnik". W przesłanym do nas liście pisze, że naliczył tam łącznie ponad 15 tysięcy dziur!
- Wciąż pracujemy nad listą ulic, które doczekają się w tym roku całościowych modernizacji - zapewnia Kaczmarek i dodaje, że ZDiZ pod uwagę weźmie także głosy naszych Czytelników. Podkreśla jednak, że na poważniejsze prace wciąż nie mamy jeszcze co liczyć. Na razie drogowcy prowadzą bieżące naprawy w sytuacjach, które zagrażają bezpieczeństwu. I choć remonty pochłoną lwią część z 20 mln zł przeznaczonych w tym roku na utrzymanie dróg, nie są jedynym wydatkiem w tej puli.
- W ubiegłym roku progi zwalniające, wyspowe czy azyle dla pieszych zamontowaliśmy w 19 miejscach, m.in. na ulicach: Piotrkowskiej, Wielkopolskiej, Myśliwskiej, Cedrowej, Hynka, Opackiej, Gościnnej czy Raduńskiej - wymienia Kaczmarek. - W tym roku podobne prace przeprowadzimy w kilkunastu miejscach. Decyzja, co gdzie powstanie powinna zostać podjęta pod koniec marca, wtedy będziemy mieć też podliczone wydatki na zimowe utrzymanie i będziemy wiedzieć, jakim budżetem na ten rok dysponujemy.
Oprócz tradycyjnych rozwiązań ZDiZ zastanawia się nad wprowadzeniem kilku innowacji. Powstać ma m.in. testowe przejście dla pieszych wyposażone w urządzenia informujące niedowidzących i niedosłyszących pieszych o tym, jak "rozłożyć siły", żeby przejść na drugą stronę. Innym eksperymentem ma być inteligentne przejście wyposażone w czujnik wykrywający nadajnik, w jaki wyposażane będą grupy niepełnosprawnych, osób starszych i dzieci. System tak dostosuje wskazania sygnalizacji, by umożliwić grupie bezpieczne przejście przez jezdnię.
Zanim rozpoczną się remonty drogowcy zapowiadają wielkie sprzątanie ulic. Usuwanie z nich piasku, żwiru i zanieczyszczeń to koszt ponad 3,5 mln zł rocznie.
Czytaj też: Gdańsk: Widzisz wyrwę w asfalcie? Daj nam znać, a my powiadomimy drogowców!
Wciąż zbieramy informacje na temat dróg, którymi zarządca powinien zająć się w pierwszej kolejności. Chcemy dopilnować, by wiosenne prace wykonano solidnie i tam, gdzie to niezbędne. Zauważyłeś coś, co umknęło uwagi zarządcy dróg? Napisz do nas. Możesz też wysłać zdjęcie uszkodzenia jezdni z opisem i lokalizacją w wiadomości e-mail. Najlepsze z fotografii wezmą udział w naszym plebiscycie na "Dziurę Zimy 2012/2013".
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?