MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

WIERZYCA PELPLIN - ZDRÓJ CIECHOCINEK 4:0 (3:0)

ZBIGNIEW BRUCKI
Grający trener Wierzycy Grzegorz Pawłuszek (z nr 6) w meczu ze Zdrojem zdobył 2 gole. Fot. Zbigniew Brucki
Grający trener Wierzycy Grzegorz Pawłuszek (z nr 6) w meczu ze Zdrojem zdobył 2 gole. Fot. Zbigniew Brucki
Takiej inauguracji III ligi nie spodziewali się chyba nawet najwięksi optymiści z Pelplina. Miejscowy beniaminek, Wierzyca, w swym historycznym, bo pierwszym występie na tym szczeblu rozgrywek, przed własną ...

Takiej inauguracji III ligi nie spodziewali się chyba nawet najwięksi optymiści z Pelplina. Miejscowy beniaminek, Wierzyca, w swym historycznym, bo pierwszym występie na tym szczeblu rozgrywek, przed własną publicznością rozgromił Zdrój Ciechocinek 4:0 (3:0).

Gospodarze natarli od pierwszego gwizdka. Co rusz było więc gorąco w polu karnym Zdroju. Już po 18 minutach Wierzyca prowadziła 3:0 po golach strzelonych głową. Snajperski festiwal miejscowych w 8 min. rozpoczął Dawid Neścior, który najwyżej wyskoczył do piłki dośrodkowanej przez Łukasza Rackiego, po tym jak ten wcześniej popisał się rajdem prawą stroną boiska. Pięć minut później po rzucie rożnym wykonywanym przez Rackiego Grzegorz Pawłuszek w polu karnym Zdroju zgrał głową futbolówkę do zamykającego akcję przy słupku Artura Chrzonowskiego, który też głową posłał ją do siatki. Po kolejnych pięciu minutach było 3:0, a tym razem skutecznym strzałem głową popisał się grający trener Wierzycy Pawłuszek. On też ustalił końcowy rezultat w 72 min. Świetną asystą przy tym golu popisał się Rafał Kaczmarczyk, obsługując Pawłuszka idealnym prostopadłym podaniem. Szkoleniowiec Wierzycy po lewej stronie ograł obrońcę, później golkipera Zdroju Leszka Zalewskiego i posłał futbolówkę do pustej bramki.

A goście? Tylko kilkakrotnie, ale bezskutecznie zagrozili bramce Wierzycy. Pewnie w niej spisywał się Krzysztof Leszek, chociaż raz wyręczył go słupek (w 60 min. po uderzeniu z dystansu Marcina Muchy) i raz poprzeczka (kwadrans później po strzale Piotra Herdy).
- Trzeba się cieszyć z pierwszego zwycięstwa, ale już myślimy o kolejnych meczach, bo każdy będzie ważny - stwierdził po spotkaniu jeden z dwóch trenerów Wierzycy Jacek Imianowski. - Całej drużynie należą się pochwały za walkę ze Zdrojem. Na razie uczymy się gry w III lidze i myślę, że z każdym spotkaniem powinno być coraz lepiej.

Bramki: Dawid Neścior (8), Artur Chrzonowski (13), Grzegorz Pawłuszek (18, 72).
Wierzyca: Leszek - Chronowski, Rutkowski, Gąsiorowski, Szopiński, Szczepiński, Racki (50 Osewski), Kaczmarczyk, Skalski, Pawłuszek (80 Szyszkowski), Neścior (60 Kaszubowski).
Zdrój: Zalewski - Herda (30 Mucha), Nawrocki, Sikorski, Todorow, Galant, Majchrzak, Tiemtore (57 Trocikowski), Trzepałka, Morozov, Mordziński (83 Beniger).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Grosicki kończy karierę, Polacy przed Francją czyli STUDIO EURO odc.5

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto