Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wirtualna Hala Plażowa w Brzeźnie

Łukasz Depiński
Łukasz Depiński
Miejsce po dawnej Hali Plażowej w Brzeźnie wciąż stoi puste. Choć od 1993 roku miało się tam zmienić wiele, nie dzieje się nic od 15 lat.

Hala Plażowa czy też Hala Brzegowa, bo również taka nazwa jest używana, (w języku niemieckim - Strandhalle) wraz z istniejącym do dziś Domem Zdrojowym (Kurhaus) należała do części ogrodowej zespołu założenia zdrojowego w Brzeźnie (druga to część parkowa – dziś Park Haffnera).

Krótka historia Hali Plażowej

Wzniesiono ją w 1900 roku. Była to elegancka hala z wieżami widokowymi i gustownymi galeryjkami. Liczyła ok. 50 metrów długości i 25 szerokości i była dwukondygnacyjna. Budowla kosztowała wówczas 225 000 marek. Mieściła się tuż przy starym molo brzeźnieńskim (od zachodniej strony). Stanowiła jedno z najpiękniejszych konstrukcji kąpieliska. W czasie II wojny światowej uległa zniszczeniu.

Rozgrywka Kordiana Borejko

W 1993 r. prywatny przedsiębiorca Kordian Borejko przystąpił do przetargu na użytkowanie wieczyste działki przy ul. Zdrojowej, gdzie przed laty stała Hala Plażowa. Przetarg wygrał, zobowiązując się do jej odbudowy w ciągu czterech lat.

Nie dotrzymał terminu. Jednak pomimo tego Zarząd Miasta przedłużył mu czas zagospodarowania działki i zrealizowania zobowiązania do 1999 roku. Kiedy Borejko przekroczył i ten termin, prezydent Gdańska wezwał go, zresztą bezskutecznie. do dobrowolnego rozwiązania umowy. Sprawa trafiła do sądu. Postępowanie zostało jednak w trakcie zawieszone na wniosek przedstawicieli miasta. Jak powiedział wówczas prezydent Paweł Adamowicz, władze miasta miały do wyboru dwie możliwości: wieloletni proces i ogłoszenie nowego przetargu, a potem szukanie kolejnego inwestora, lub danie kolejnej szansy Kordianowi Borejko. Wybrano drugą możliwość. 

We wrześniu 2002 r. Urząd Miejski w Gdańsku wydał warunki zabudowy dla Borejki, których ważność kończyła się wraz z rokiem 2003. I ten termin nie został jednak dotrzymany. Skończyło się rozwiązaniem umowy orzeczeniem sądu. Jednak gmina Gdańsk bezskutecznie próbowała na drodze sądowej odzyskać tę działkę. Pan Borejko przedstawiał kolejne zaświadczenia lekarskie i nie pojawiał się w sądzie. Gdy w końcu sąd wydał orzeczenie, Borejko 13 maja 2006 roku, jeszcze przed jego uprawomocnieniem się,  sprzedał prawo użytkowania wieczystego wrocławskiej firmie Maal Marina z Wrocławia. Tymczasem spółka Maal Marina podjęła działania mające na celu wpisanie nabytego przez nią prawa od Borejki do księgi wieczystej. Jednak Wydział III Ksiąg Wieczystych Sądu Rejonowego Gdańsk-Północ w Gdańsku zawiesił postępowanie o wpis do księgi wieczystej do czasu prawomocnego zakończenia sporu.

W wyniku postępowania mediacyjnego, 27 sierpnia 2007 została zawarta ugoda między gminą Miasta Gdańsk, Kordianem Borejką a Maal Marina. W celu polubownego zakończenia sporu zawarto aneks do umowy z 02. 07.1993 roku. Zmienił on umowę w ten sposób, że użytkownik wieczysty, którym obecnie jest Maal Marina, zobowiązuje się do :
- Wzniesienia budynku na gruncie oddanym w użytkowanie wieczyste oraz zagospodarowania terenu wokół budynku zgodnie z projektem w terminie do 3 lat od daty uprawomocnienia się decyzji o pozwoleniu na budowę (wydanej na Spółkę).
- Rozpoczęcia prac budowlanych mających na celu wykonanie zobowiązania, o którym mowa w punkcie 1 nie później niż w terminie 1-go miesiąca od uprawomocnienia się decyzji o pozwoleniu na budowę.

7 września 2007 roku Sąd Okręgowy w Gdańsku I Wydział Cywilny zatwierdził ugodę zawartą 27 sierpnia nadając jej klauzulę wykonalności. Jednak ,jak poinformowała MM-kę Anna Dyksińska z Biura Prasowego Urzędu Miasta w Gdańsku, decyzja o pozwoleniu na budowę dla Maal Marina nie została dotychczas wydana.

Jakby zamieszania było mało, na tablicy informacyjnej przy niedoszłym placu budowy widnieje informacja, że na działce ma powstać... Dom Zdrojowy. Stary Dom Zdrojowy (dawniej Kurhaus) stoi jednak zaraz obok miejsca, o które toczył się spór. Zapytana o to Anna Dyksińska stwierdziła, że nie jest to pewne i wyjaśni się po wydaniu decyzji o pozwoleniu na budowę. Wygląda więc na to, że Hala Plażowa w Brzeźnie poczeka jeszcze trochę na swoją odbudowę.   

Krótki komentarz

Sprawa jest dobrze znana mieszkańcom Brzeźna. Gdy robiłem zdjęcia terenu, złośliwie nazywanego przez niektórych "wąwozem Adamowicza", podszedł do mnie mieszkaniec Brzeźna. Nagłaśniajcie tą sprawę, jak tylko możecie! – powiedział. Był oburzony tak długim okresem czasu załatwiania sprawy.-  Macie poparcie naszej społeczności. To wstyd!! 14 lat już się ciągnie ten popis pana Borejko! Ile jeszcze będziemy czekać?! – mówił stanowczo.

Przy pisanu artykułu korzystałem z następujących źródeł:

  • Waldemar Nocny -Brzeźno : najstarsze kąpielsko na Wybrzeżu Gdańskim, Gdańsk 2004

  • www.brzezno.net

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto