Wrzeszcz: Działania na rzecz dzielnicy zmieniają nie tylko jej wygląd!

Wrzeszcz, być może jak żadna inna dzielnica w Gdańsku, może się poszczycić zaangażowaniem mieszkańców i aktywnością lokalnych działaczy.- Bardzo nas cieszy, że udaje się przełożyć, mimo wielu obaw polityków i urzędników, teoretyczne założenia partycypacji społecznej, czyli udziału obywateli w procesie decydowania o konkretnych sprawach samorządu, na praktykę - deklaruje Marcin Chałupka z Krytyki Politycznej. - To kolejny krok do budowania prawdziwej demokracji.

Przeczytaj także: Plac Waryńskiego się zmieni! Na razie pojawili się ludzie... i bratki! FOTO/FILM

Efektem spotkań, na których dyskutowano na temat przyszłości skweru, będą konkretne działania. Podjęte zostaną jeszcze w tym miesiącu.
- Najpierw mieszkańcy określą, gdzie i jakie rośliny posadzić oraz jak wytyczyć ścieżki, w czym pomogą im architekci krajobrazu, ogrodnicy i ekolodzy. Później sami pomogą w nasadzeniach - zaznacza Chałupka.

W piątek, 23 marca upłynął termin, w którym mieszkańcy Dolnego Wrzeszcza mogli we wszystkich bibliotekach w dzielnicy zgłaszać swoje pomysły dotyczące przeznaczenia pieniędzy z budżetu obywatelskiego.

Więcej znajdziesz tu: Dolny Wrzeszcz: Mieszkańcy zdecydują o budżecie obywatelskim

- Rada Dzielnicy postanowiła przeznaczyć na ten cel połowę środków, którymi dysponuje - 50 tysięcy złotych - wyjaśnia Ewa Lieder. - To niewielka kwota w skali wydatków z budżetu miasta, jednak może zostać za nią zrealizowanych wiele drobnych projektów. Co najważniejsze, to krok w stronę budowania rzeczywistej demokracji i społeczeństwa obywatelskiego.

Przeczytaj: Podleśna Polana przejdzie lifting. O jego kształcie zdecydują mieszkańcy

We wtorek projekty zostaną zaprezentowane w liceum na ul. Pestalozziego, a w czwartkowym głosowaniu mieszkańcy zadecydują o przeznaczeniu pieniędzy.
Bliski realizacji jest też projekt Podleśnej Polany w Górnym Wrzeszczu. Zgodnie z decyzją mieszkańców, powstanie tam ekologiczny plac zabaw, staną ławki i kosz na śmieci.

- Projekt będziemy realizowali przez trzy lata. Co roku wydzielimy z naszego budżetu 35 tysięcy złotych na kolejne elementy - mówi przewodnicząca zarządu dzielnicy Lidia Makowska.