Zobacz także: Gdańsk uczcił Heweliusza zegarem mierzącym czas na podstawie pulsarów
Współpracę z Muzeum Historycznym Miasta Gdańska (MHMG) w zakresie rozwoju technologii korzystania z tego wynalazku podejmuje już Rosyjska Akademia Nauk. Ponadto Główny Urząd Miar chce zająć się certyfikacją i standaryzacją urządzenia. Najważniejsze jest jednak jedno: twórcy tego zegara chcą odbierać "tętno" kosmosu z większej liczby gwiazd pulsarowych - dowiadujemy się od dr. inż. Grzegorza Szychlińskiego, zastępcy dyrektora Muzeum Historycznego Miasta Gdańska, pomysłodawcy rozpoczęcia prac nad najdokładniejszym czasomierzem na świecie.
Dlaczego najsłynniejszym instytutom na świecie nie udało się wynaleźć takiego zegara? Dyrektor Grzegorz Szychliński odpowiada:
- Instytuty mają sprecyzowane swe programy badawcze. Nasza praca to takie romantyczne chodzenie po granicach zainteresowań tych instytutów. Jesteśmy gotowi do nawiązania współpracy. Pragniemy współdziałać z każdym, kto będzie chciał i reprezentuje odpowiedni poziom naukowy. Główny Urząd Miar to nasz najcenniejszy partner. Teraz przetwarzamy sygnały wysyłane przez sześć pulsarów oddalonych od Ziemi o 1000-6000 lat świetlnych. Zamierzamy jednak przyjmować fale radiowe emitowane także z innych tego typu gwiazd. Im więcej będziemy mieli źródeł impulsów, tym lepiej, gdyż precyzja wskazań zegara będzie większa.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?