Zwiedzaj najpiękniejsze zakątki Gdańska pływając po Motławie

Zwiedzanie Gdańska można podzielić na dwie części - z lądu i z wody. Oprócz zabytkowego Starego Miasta Gdańsk oferuje wiele malowniczych zakątków, których nie da się zobaczyć podczas zwykłej przechadzki.

Szczególnie o tej porze roku warto odwiedzić Dolne Miasto, zwłaszcza obszar wokół Reduty Wilk. Zachowały się tam leżące wzdłuż Opływu Motławy bastiony, które miały niegdyś ogromne znaczenie obronne dla Gdańska.

Płynąc Motławą, można zobaczyć także takie zabytki jak, Zielona Brama, Żuraw Gdański, Statek-Muzeum Sołdek z zupełnie innej perspektywy niż podczas pieszej wędrówki. Następnie mijamy Wyspę Spichrzów i Wyspę Ołowiankę, na której swoje siedziby mają Centralne Muzeum Morskie i Polska Filharmonia Bałtycka. Latem w amfiteatrze na Ołowiance odbywają się liczne koncerty, których można wysłuchać z pokładu łodzi czy kajaka.

Jednak zanim zdecydujemy się na spływ, warto sprawdzić pogodę, aby ta nie zmarnowała nam rejsu. Należy również pamiętać, że gdańskie rzeczki i kanały są dosyć głębokie i nawet najsprawniejszym wioślarzom i żeglarzom zdarzają się wywrotki. Ostrożność trzeba zachować również podczas przepływania przez wrota przeciwpowodziowe. Zamykają się samoczynnie, gdy podnosi się poziom wody w Zatoce Gdańskiej. Wrota takie znajdują się na Opływie Motławy - pod ulicą Elbląską oraz przy ul. Kamienna Grodza (znajdująca się tam śluza to unikatowy zabytek hydrotechniczny na skalę europejską!).

Czytaj także: Gdański podróżnik Romuald Koperski wyruszył w rejs przez Pacyfik.

Ważny jest również odpowiedni strój oraz ekwipunek. Najczęściej pływamy kajakiem w koszulce z krótkim rękawem i krótkich spodenkach, wychodząc z założenia, że lepiej mieć mokre krótkie spodnie niż długie. Obecnie na rynku dostępna jest odzież z przewiewnych, syntetycznych i jednocześnie oddychających materiałów, w którą warto się zaopatrzyć, planując częste uczestnictwo w spływach lub dłuższą wyprawę kajakiem.

Pamiętajmy, że tkaniny z naturalnych włókien, takich jak bawełna schną bardzo długo podczas gdy wszelkie materiały syntetyczne wysychają szybciej i jak w przypadku polaru ogrzewają nawet, gdy są mokre. Tak więc swetry, koszule flanelowe czy dżinsy zupełnie się nie nadają do pływania kajakiem.

Podczas upałów należy pamiętać o nakryciach głowy - najlepiej z daszkiem - i okularach przeciwsłonecznych. Oczywiście należy też zabrać kostium kąpielowy czy kąpielówki, ale płynięcie w nich, podczas gdy jest to nasza pierwsza w sezonie styczność ze słońcem może się zakończyć dotkliwymi poparzeniami. Nieodzowne jest zaopatrzenie się w kremy z filtrami UVA i UVB. Na kajakach często przydaje się cienka, przewiewna koszula czy tunika.