Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gdańsk: Zabytkowy budynek przy ul. Kartuskiej 124 A do rozbiórki? Mieszkańcy Siedlec zaniepokojeni

Marek Adamkowicz
Marek Adamkowicz
Mała żółta tabliczka z napisem "Budynek do rozbiórki" postawiła na nogi miłośników historii Gdańska. Umieszczono ją na domu przy ul. Kartuskiej 124 A, a ten jest wpisany do rejestru zabytków.

- To jedyny zachowany budynek po południowej stronie w dawnym ciągu ulicy Kartuskiej - mówi Aleksander Masłowski, przewodnik turystyczny związany z działającą na Facebooku Gdańską Obywatelską Strażą Ochrony Zabytków. - Prawdopodobnie pochodzi z przełomu XVIII i XIX wieku. Niestety, nie mamy zbyt wielu informacji na jego temat. Wiadomo jednak, że przed wojną mieścił się tu sklep kolonialny.

Społecznicy zwracają uwagę, że dla Siedlec, gdzie stoi wspomniany dom, każdy zabytek ma ogromne znaczenie. Ta część miasta była wielokrotnie niszczona w czasie wojen. Wyjątkowo duże straty poniosła w trakcie oblężeń Gdańska w 1807 i 1813 r.

Czytaj także: Zabytki w Gdańsku: Mewi Szaniec do wyburzenia? Czy to tylko plotka? ZDJĘCIA

Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków uspokaja, że o rozbiórce nie może być mowy.
- Obiekt jest wpisany do rejestru od 1971 roku i znajduje się pod naszą kontrolą - informuje Marcin Tymiński, rzecznik WUOZ. - W maju została przeprowadzona inspekcja, po której nakazano właścicielowi przygotować dokumentację konserwatorską, projekt odnowienia wnętrz i elewacji oraz program zagospodarowania obiektu. Właściciel ma na to cztery miesiące. Termin upływa we wrześniu.

Okazuje się, że sprawa jest bardziej skomplikowana. Dom przy Kartuskiej jest administrowany przez Gdański Zarząd Nieruchomości Komunalnych, tyle że sytuacja prawna nieruchomości czeka na uregulowanie.

- Właścicielem budynku nie jest gmina Gdańsk, lecz osoba prywatna, której nazwisko figuruje w księgach wieczystych - wyjaśnia Agnieszka Kukiełczak, rzeczniczka GZNK. - Referat Regulacji Stanów Prawnych Wydziału Skarbu Urzędu Miejskiego wystąpił w 2009 roku do sądu z wnioskiem o zasiedzenie. Z informacji, które posiadamy wynika, że sąd odnalazł spadkobierców wspomnianego właściciela i powołał biegłych do prawnej oceny sprawy. Obecnie czekamy na opinię radcy prawnego, która wykaże, czy jesteśmy zobowiązani wykonać dokumentację konserwatorską, nie mając tytułu prawnego do władania nieruchomością.

Czytaj także: Dom Młynarza przy ul. Kartuskiej został rozebrany bez zgody konserwatora zabytków

Na razie w budynku są zamieszkane dwa lokale.
Agnieszka Kukiełczak zapowiada, że tabliczka "Budynek do rozbiórki" zostanie usunięta.
Społecznicy przyznają, że ich czujność odnośnie domu przy Kartuskiej wzmogło wyburzenie w 2011 r. tzw. domku młynarza w Emaus. W tamtym przypadku właściciel miał zgodę na remont, a skończyło się na błyskawicznej rozbiórce zabytku. Obawiają się, że sytuacja może się powtórzyć.

Codziennie rano najświeższe informacje z Gdańska prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto