W Gdyni remonty zabytkowych budynków wpisanych do rejestru przeprowadzane są razem z remontem sąsiadujących posesji. Zdaniem miejskiego konserwatora zabytków Roberta Hirscha, dzięki temu śródmieście miasta nabiera nowego oblicza.
- Jedenaście wniosków dotyczy posesji i budynków położonych na zabytkowym obszarze śródmieścia. Tutaj dotacje mogą wynieść do 30 proc kwoty remontu. Dziesięć budynków jest wpisanych indywidualnie do rejestru zabytków, które miasto może dofinansować w kwocie do 75 proc. - informuje Robert Hirsch.
W zeszłym roku na te potrzeby Gdynia przeznaczyła 700 tys zł. W tym kwota zwiększyła się ponad dwukrotnie, co ma pozwolić na dofinansowanie wszystkich napraw.
- Cieszymy się, że aż tyle wniosków wpłynęło do Urzędu Miasta, bo pokazuje, że współpraca właścicieli kamienic z urzędnikami układa się dobrze. Już teraz możemy stwierdzić, że kwota zostanie w pełni wydana, ale o jej konkretnym podziale zadecydują radni - zaznacza Hirsch.
Wśród ubiegających się o dotacje są m.in. Willa "Szczęść Boże" zlokalizowana przy ul. I Armii Wojska Polskiego, budynek Sądu Rejonowego, czy Dom Żeglarza Polskiego, który obecnie jest siedzibą Akademii Morskiej.
Na pewno remontu doczeka się kamienica przy ul. Abrahama i Batorego, która w kwietniu 2009 roku została wpisana do rejestru zabytków.- Cieszy mnie przede wszystkim zachowanie faktury tynków na klatce schodowej - opowiadała wiosną prof. Maria Jolanta Sołtysik znawca gdyńskiej architektury.
Modernizacja dachu, klatki schodowej oraz konserwacja systemu grzewczego to remonty, które zostały już wykonane. Teraz ma przyjść czas na modernizację elewacji kamienicy.
Czytaj też:
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
