Gdańszczanie zagrali w Toruniu wzmocnieni szwedzkim obrońcą Hampusem Falkiem, ale to nie miało znaczenia dla losów spotkania. Automatyka zaprezentowała się słabo i zasłużenie wysoko przegrała. To oznacza, że Nesta Mires zapewniła sobie wyższe miejsce w tabeli ligowej i w rywalizacji z Automatyką o utrzymanie w elicie do czterech zwycięstw będzie miała przewagę w postaci atutu własnego lodowiska. Jeszcze większym problemem dla gdańszczan jest kontuzja łąkotki kapitana zespołu, Jana Stebera, która wyklucza go z gry do końca sezonu.
Nesta Mires Toruń - MH Automatyka Gdańsk 7:1 (2:0, 2:0, 3:1)
Bramki: 1:0 Podsiadło as. Michaiło - Wiśniewski (1:06), 2:0 Kukuszkin as. Minge - Fraszko (7:03), 3:0 Kukuszkin as. Minge (20:49), 4:0 Dołęga as. Kalinowski - Trachanow (33:10), 4:1 Josepher as. Różycki - Pesta (40:30), 5:1 Mogila as. Podsiadło - Wiśniewski (42:44), 6:1 Skólmowski as. Dołęga - Kalinowski (44:33), 7:1 Skólmowski as. Fraszko - Minge (51:29)
Nesta Mires: Studziński - Żyliński, Jaworski; Trachanow, Skólmowski; Kourakh, Podsiadło; Heyka - Fraszko, Kukuszkin, Minge; Kalinowski, Michaiłow, Dołęga; Wiśniewski, Ćwilła, Mogila; Naparło, Winiarski, Husak
MH Automatyka: Kieler - Josepher, Kantor; Wachowski, Falk; Dolny Lehmann; Nowak, Szczerbakow - Marzec, Polodna, Skutchan; Nasca, Kastel-Dahl, Gościński; Strużyk, Rompkowski, Pesta; Rózycki, Wrycza
Follow https://twitter.com/baltyckisport
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
