Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bez Thomasa Jonassona też można. Renault Zdunek Wybrzeże Gdańsk pokonało Lokomotiv Daugavpils

Janusz Woźniak
Przemek Świderski
Jak gdańszczanie poradzą sobie bez swojego kapitana Thomasa Jonassona? To pytanie zadawali sobie kibice żużlowców z Gdańska przed ich meczem z gośćmi z Łotwy. Za Szweda stosowano z powodzeniem "zastępstwo zawodnika", a Renault Zdunek Wybrzeże dopisało sobie w tabeli, z bonusem, trzy punkty, pokonując Lokomotiv Daugavpils 50:39.

Łatwo jednak nie było, bo gospodarzy nadal nie opuszcza pech. Groźnie wyglądające upadki zaliczyli Robert Miśkowiak i Krystian Pieszczek. Obaj, chociaż poobijani, kontynuowali jednak zawody.

Zaczęło się od zwycięstwa Artura Mroczki i oblanego w debiucie egzaminu Szweda Mathiasa Thoernbloma, który przyjechał ostatni. W drugim wyścigu obu gdańskich młodzieżowców pogodził Andriej Lebiediew, udowadniając - także w kolejnych startach - że jego trzecie miejsce w pierwszym finałowym turnieju IMŚJ nie było przypadkowe.

Na prowadzenie gospodarze wyszli po trzecim wyścigu, kiedy podwójne zwycięstwo przywiozła para Mroczka - Renat Gafurow. I miało być już z górki. Było, do 6 wyścigu, po którym Wybrzeże prowadziło 10 punktami (23:13). Dwa kolejne wyścigi to najpierw podwójne zwycięstwo gości, a później pech pary gospodarzy. Najpierw bowiem Miśkowiak z impetem wjechał w bandę i został wykluczony z powtórki, w której na starcie zdefektował motocykl Marcela Szymki. Goście bez walki wygrali więc 5:0, a w meczu było już tylko 24:23 dla Wybrzeża. Serca kibiców zadrżały jeszcze w 9 wyścigu, kiedy na torze leżał Pieszczek. Na szczęście wstał o własnych siłach i wygrał po-wtórzony wyścig przed Mroczką. Kolejne 5:1 przywieźli w 10 biegu Miśkowiak i Gafurow i wszystko wróciło do normy, bo gospodarze prowadzili 34:25. Myślę, że kibice docenili po tym wyścigu Renata Gafurowa, który nie dość, że wyprzedził na dystansie Lebiediewa, to trzymał "na plecach" dwójkę rywali, pokazując, co znaczy jazda w parze i interes drużyny. Duże brawa za taką postawę.

Kolejnego wysokiego prowadzenie podopieczni trenera Stanisława Chomskiego już nie wypuścili z rąk. Wprawdzie do końca meczu mieli kłopoty z Lebiediewem - gdańscy kibice jego dobrą jazdę nagrodzili oklaskami - ale na szczęście on na tor wyjeżdżał tylko sześć razy.

Bieg po biegu:

1. Mroczka, Poważny, Gieruckis, Thoernblom 3:3
2. Lebiediew, Szymko, Pieszczek, Kostygow 3:3 (6:6)
3. Mroczka, Gafurow, Kylmaekorpi, Bogdanow (d/4) 5:1 (11:7)
4. Lebiediew, Miśkowiak, Szymko, Puodżuks 3:3 (14:10)
5. Pieszczek, Gafurow, Poważny, Gieruckis 5:1 (19:11)
6. Miśkowiak, Kylmaekorpi, Pieszczek, Bogdanow (d/4)4:4 (23:13)
7. Puodżuks, Lebiediew, Mroczka, Thoernblom 1:5 (24:18)
8. Poważny, Puodżuks, Szymko (d/st), Miśkowiak (u/w)0:5 (24:23)
9. Pieszczek, Mroczka, Bogdanow, Kylmaekorpi (w/su)5:1 (29:24)
10. Miśkowiak, Gafurow, Lebiediew, Puodżuks (w/u)5:1 (34:25)
11. Lebiediew, Thoernblom, Miśkowiak, Kylmaekorpi3:3 (37:28)
12. Poważny, Gafurow, Pieszczek, Kostygow 3:3 (40:31)
13. Mroczka, Gafurow, Poważny, Puodżuks 5:1 (45:32)
14. Lebiediew, Miśkowiak, Pieszczek, Gieruckis 3:3 (48:35)
15. Puodżuks, Mroczka, Povazhny, Gafurow 2:4 (50:39)

Renault Zdunek Wybrzeże: Artur Mroczka 14+1 (3,3,1,2*,3,2), Mathias Thoernblom 2 (0,0,-,2,-), Thomas Jonasson (zz), Renat Gafurow 10+4 (2*,2*,2*,2,2*,0), Robert Miśkowiak 11+1 (2,3,w,3,1,2), Krystian Pieszczek 10+3 (1*,3,1,3,1*,1*), Marcel Szymko 3+1 (2,1*,d)

Lokomotiv Daugavpils: Roman Poważny 11 (2,1,3,3,1,1), Wiaczesław Gieruckis 1+1 (1*,0,-,-,0), Joonas Kylmaekorpi 3 (1,2,w,0), Maksims Bogdanovs 1 (0,d,1,-), Kjastas Puodżuks 8 (0,3,2,w,0,3), Jewgenij Kostigow 0 (0,-,0), Andriej Lebiediew 15+1 (3,3,2*,1,3,3)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto