Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Centrum rehabilitacyjno- sportowe w Brzeźnie?

Łukasz Depiński
Łukasz Depiński
W Brzeźnie ma szansę powstać nowoczesny hotel z ośrodkiem SPA. Powstaniu tego kompleksu może towarzyszyć renowacja zaniedbanego Parku Haffnera. Projekt ugrzązł jednak w urzędach.

Henryk Łatyszew z Gdańskiego Klubu Morsów 4 grudnia 2007 roku skierował wniosek do Biura Rozwoju Miasta Gdańska w sprawie budowy w Brzeźnie, na terenie Parku im. Jana Jerzego Haffnera, ośrodka rekreacyjno - sportowego wraz z zespołem hotelowym z usługami SPA.

SPA w Brzeźnie

 

- SPA to skrót od łacińskiego sformułowania "Sanitas per aquam", co znaczy "Zdrowie poprzez wodę" - wyjaśnia Henryk Łatyszew, profesor rusycystyki na Pomorskiej Akademii Pedagogicznej w Słupsku, pierwszy prezes i organizator Gdańskiego Klubu "Morsy", a także członek Towarzystwa Przyjaciół Brzeźna (TPB). - Taka inwestycja ożywiłaby dzielnicę - dodaje. Prof. Łatyszew jest morsem od kilkudziesięciu lat, do dziś codziennie zażywa kąpieli w Brzeźnie. Przez tak długi czas nawiązał wiele kontaktów z morsami z całego świata - z Rosji, Ukrainy, Białorusi, Czech, Niemiec, Anglii, Stanów Zjednoczonych.

 

- Morsy z Niemiec czy Rosji są znakomicie zorganizowani. Skupiają wiele ludzi, także lekarzy specjalistów w dziedzinie hartowania. Odbywają regularne spotkania sprawozdawczo-naukowe, w przychodniach zdrowia istnieją specjalne oddziały dla praktyków w tej dziedzinie. Można by stworzyć warunki do szerszej współpracy, ta inwestycja daje na to szanse - mówi Henryk Łatyszew. - Poza tym SPA w Brzeźnie mogłoby być wyjątkowe, bo byłoby naturalne, budowane na otwartej przestrzeni wodnej, a żaden z ośrodków, które są wzniesione w odległości większej niż 100 metrów od brzegu nie spełnia takiego warunku, w Brzeźnie zaś są na to szanse - opowiada.

- To mogłaby być doskonała inwestycja z uwagi na zbliżające się Euro 2012, które będzie rozgrywane częściowo w Gdańsku, piłkarze mogliby korzystać tu z odnowy biologicznej - uzupełnia ks. Bernard Zieliński, proboszcz parafii św. Antoniego w Brzeźnie, również członek TPB. - Po tej imprezie mógłby to być ośrodek baneologii, czyli leczenia wodą. Starsi mieszkańcy Brzeźna pamiętają jeszcze, że można było kiedyś tu korzystać z zabiegów tego typu. Poza tym hotel z pewnością przyda się w perspektywie tak dużej imprezy sportowej - dodaje.

 

Co na to magistrat?

Członkowie zawiązującego się Towarzystwa Przyjaciół Brzeźna spotkali się w tej sprawie z prezydentem Pawłem Adamowiczem, który wyraził poparcie dla pomysłu.

W oficjalnej odpowiedzi z 13 grudnia 2007 roku Dyrektor Biura Rozwoju Miasta Gdańska, Marek Piskorski, zwrócił się z prośbą o dostarczenie szczegółowego projektu zabudowy tego terenu, co miało ułatwić sporządzenie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla obszaru, na którym miała zostać zrealizowana inwestycja. Zaznaczył także, że w Parku Haffnera znajdują się zabudowania militarne, które zostały w 1993 roku wpisane do rejestru zabytków, w związku z czym niezbędna dla zrealizowania przedsięwzięcia jest zgoda Wojewódzkiego Pomorskiego Konserwatora Zabytków. Uznał również za wskazane nawiązanie współpracy z Parkiem Kulturowym Fortyfikacji Miejskich "Twierdza Gdańsk" -  jednostką powołaną w Gdańsku dla opieki nad zabytkami militarnymi.  

 

Pismo u konserwatora zabytków

 

11 stycznia 2008 roku Grupa Inicjatywna Klubu 'Morsy" skierowała pismo do pomorskiego wojewódzkiego konserwatora zabytków Mariana Kwapińskiego. Wskazała w nim na zagospodarowanie podobnych terenów w innych miejscach województwa z korzyścią dla mieszkańców i wczasowiczów. W piśmie znalazł się opis inwestycji. 

 

Górna część bunkrów miała zostać wykorzystana jako fundament pod budowę hotelu i ośrodka rehabilitacyjno-sportowego. Bunkry miały zostać oczyszczone, wyremontowane i stać się użytkowym elementem wnętrz parteru - hallu i kawiarni. Po postawieniu wzdłuż zabudowań militarnych przeszklonej ściany i podświetleniu, bunkry byłyby widoczne od strony Parku i ul. Krasickiego. Charakter militarny i jednocześnie użytkowy miał nawiązywać do aranżacji wnętrz Muzeum Powstania Warszawskiego.

 

Towarzystwo Przyjaciół Brzeźna wskazuje również w piśmie na możliwość istnienia w Parku źródeł solankowych. W piśmie przedstawiono także projektanta inwestycji - pracownię A-Plan bis  Zbigniewa Kowalewskiego i Andrzeja Kwiecińskiego, która przygotowała m.in. projekt Aqua-Parku w Sopocie i budynku Wydziału Prawa i Administracji w Gdańsku, a także współpracowała przy przygotowywaniu projektu Centrum "Solidarności". Ponadto zaznaczono, że znaleziono firmę, która zechciała spełnić rolę inwestora. Zgoda odpowiednich urzędów na taki obiekt o minimalnej ilości 180 miejsc hotelowych stanowiła zresztą warunek przystąpienia inwestora do realizacji tej inwestycji.

- To zrozumiałe, inwestor nie będzie wykładał pieniędzy jedynie na budowę ośrodka rehabilitacyjno-sportowego, potrzebny mu hotel, chętnych inwestorów było nawet kilku, jednym z nich był dyrektor i właściciel SPA w Ciechocinku, ale wybrano inwestora lokalnego, gdańskiego - wyjaśnia Henryk Łatyszew. - Można zaprosić zaprzyjaźnionych gości - morsów z innych krajów, zorganizować zjazd i konferencję naukową, ale nie za bardzo jest gdzie to zrobić - dodaje.

Proponuje się ponadto utworzenie centrum badawczego hartowania dzieci, młodzieży oraz byłych i czynnych sportowców. W ośrodku mają się mieścić: sale sportowe do aerobiku i fitness, siłownia, gabinet lekarski, gabinet masażu i usługi SPA.   
 
- Chcę podnieść hartowanie na naukowy poziom, tym bardziej, że praktyki niektórych adeptów w tej dziedzinie nie zawsze bywają korzystne dla zdrowia, ale prowadzą np. do wyziębienia organizmu - mówi Henryk Łatyszew. - Jest szansa na włączenie w to przedsięwzięcie specjalistów z Akademii Wychowania Fizycznego i Akademii Medycznej w Gdańsku - dodaje.

Cztery dni później, 15 stycznia 2008 roku, pismo do Konserwatora Zabytków z poparciem dla tego pomysłu wystosowało ukonstytuowane już Towarzystwo Przyjaciół Brzeźna. Wyrażono w nim nadzieję, że realizacja inwestycji uzupełniłaby odbudowę Hali Brzegowej i renowację Domu Zdrojowego. Obydwie budowle znalazłyby się w bezpośrednim sąsiedztwie ośrodka rekreacyjno- sportowego i całego Parku Brzeźnieńskiego.

 

Odpowiedź konserwatora 

 

W odpowiedzi z dnia 08.02.2008 Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków podał wytyczne konserwatorskie dla zabudowań militarnych w Parku Haffnera.  Zakładają one: zachowanie historycznej kompozycji przestrzennej, z wyraźnym podziałem na zachodnią część z ogrodem kuracyjnym i budynkami obsługującymi gości oraz wschodnią część parkową, dążenie do przywrócenia dawnych funkcji parku, zachowanie i adaptację istniejących w parku ruin nadbrzeżnej artylerii, wymianę asfaltowej nawierzchni ścieżek wewnątrz parku oraz pielęgnację i konserwację drzew parkowych. Postuluje się również odbudowę Hali Plażowej, Łazienek i mola. Konserwator  wyraził zgodę na adaptację zachowanych baterii artyleryjskich i wkomponowanie w nich form małej architektury służącym celom turystyki.

 

Jednak, co najważniejsze, jego zdaniem „lokalizacja obiektów kubaturowych stałaby się zaprzeczeniem idei przestrzennej parku zdrojowego Brzeźna, a także stanowiłaby niczym nieuzasadniony dysonans  w odniesieniu do walorów krajobrazowych tego założenia”.

W konsekwencji 27.02.2008 Towarzystwo Przyjaciół Brzeźna otrzymało odpowiedź od Wiesława Bielawskiego, zastępcy Prezydenta Miasta Gdańska, o braku możliwości przystąpienia do sporządzenia planu zagospodarowania przestrzennego w rejonie Parku Haffnera, jeśli miałby on uwzględniać planowaną przez Towarzystwo inwestycję. Takie stanowisko gdańskich władz było podyktowane negatywną opinią Wojewódzkiego Pomorskiego Konserwatora Zabytków o „zaprzeczeniu idei przestrzennej kompozycji parku zdrojowego Brzeźna” i „niczym nie uzasadnionym dysonansie w odniesieniu do walorów krajobrazowych tego założenia”.

- Bunkry są straszydłem, a nie zabytkiem dla Parku, odmowa konserwatora ochrony zabytków jest pomyłką – oburza się Henryk Łatyszew. - Chcielibyśmy, żeby trzecia kondygnacja była całkowicie przeszklona, powstałby wówczas bardzo piękny punkt widokowy, poza tym mógłby to być również punkt naturalnej inhalacji jodem, jeśliby zrobić otwierane duże okna – tłumaczy.

Andrzej Kwieciński z pracowni A-Plan, autor projektu budowli – Budynek będzie posiadał liczne elementy drewniane i szklane, nie ma obaw, że spowoduje jakąś dysharmonię, nie będzie też miał jakiś potężnych rozmiarów, z pewnością nie przekroczy wysokości korony drzew rosnących w Parku, są one zresztą w tym miejscu gęste i spowodują, że budowla dobrze wkomponuje się w całość założenia zdrojowego.

Terenami zielonymi, w tym parkami, opiekuje się Zarząd Dróg i Zieleni. Dr Andrzej Dąbrowski, kierownik Działu Zieleni ZDiZ-u – Póki co oficjalnie nie zapadło rozstrzygnięcie w tej sprawie, więc nie zajmujemy stanowiska, jeśli będzie wiadomo co postanowią odpowiednie urzędy, możemy wydać opinię, my ze swojej strony na razie planujemy dalszy ciąg rewaloryzacji Parku Brzeźnieńskiego.

 

Pałeczka po stronie wojewody

 

Uzyskawszy negatywną opinię Wojewódzkiego Pomorskiego Konserwatora Zabytków, zarząd TPB skierował pismo do wojewody Romana Zaborowskiego z prośbą o zmianę opinii urzędnika odpowiedzialnego za ochronę zabytków. Przedstawiciele TPB nie zgadzają się z tym, że ich projekt stoi w sprzeczności z wytycznymi konserwatorskimi dla zabudowań militarnych w Parku Haffnera. Zwracają uwagę, że proponowany przez nich projekt spełnia warunki ich adaptacji. Zauważają również, że park nie ma wyłącznie charakteru krajobrazowego, ale od początku swego istnienia był parkiem kuracyjnym, stąd zastrzeżenie konserwatora zabytków jest, ich zdaniem, bezpodstawne.  

Jako model dla parku brzeźnieńskiego wskazano w piśmie do wojewody Park Zdrojowy w Ciechocinku oraz w Jastrzębiu Zdroju. TPB wyraziło też wątpliwość co do powodów, z których planowana nadbudowa bunkrów miałaby stanowić „dysonans w odniesieniu do walorów krajobrazowych”. Wg jego członków, obecny stan parku, trwający od kilkudziesięciu lat, na pewno nie ma waloru krajobrazowego. Niejasne jest również sformułowanie o dopuszczeniu form małej architektury służącym celom turystyki. Wyrażono nadzieję, że Konserwator Zabytków nie miał na myśli budek z piwem, z których Brzeźno „słynęło” jeszcze nie tak dawno. Wskazano w piśmie na Ustkę jako miejsca, gdzie zaadaptowano obiekty militarne na cele podobne do zakładanych w Parku Haffnera i zwrócono uwagę, że większość tego typu obiektów została oddana prywatnym inwestorom pod warunkiem zachowania militarnego zabytkowego charakteru.

Przedstawiciele TPB zwracają również uwagę, że obecnie widocznie brakuje środków państwowych czy samorządowych na utrzymanie funkcji muzealnych tego miejsca, na co wskazuje obecny jego stan (MM-ka poświęciła temu zagadnieniu osobny artykuł). Brzeźnianie argumentują też, że wytyczne konserwatorskie powstały dość dawno temu i sugerują ich zmianę i dostosowanie do aktualnej sytuacji i potrzeb społeczności. Tym bardziej, że inwestor zgadza się bezwarunkowo na ogólną dostępność do wszystkich pomieszczeń centrum rekreacyjno-sportowego dla mieszkańców Brzeźna, całego Trójmiasta i gości.
 
- W Brzeźnie jest sporo dorastającej młodzieży, ok. 3 tysięcy. Nie mają się gdzie wyżyć, a ja często słyszę o młodych ludziach cierpiących na jakieś choroby kręgosłupa, reumatyzm, depresje. To byłoby świetne miejsce dla nich – mówi Henryk Łatyszew. - To bardzo ważne, że ośrodek ma być otwarty dla każdego, kto zechce z niego skorzystać, nie będzie wyłącznie dla gości hotelu – podkreśla.
 
Towarzystwo poprosiło również w piśmie o spotkanie z wojewodą w sprawie planowanej inwestycji. Od złożenia pisma wojewodzie minął ponad miesiąc. Jak dotąd wojewoda nie udzielił odpowiedzi.

 

**

Zobacz cykl Łukasza Depińskiego o Brzeźnie:

*\

Wirtualna Hala Plażowa

**

*\

Przebudowa mola

**

*\

Zdewastowany przedwojenny cmentarz

 **

*\

Park Haffnera czeka na lepsze czasy 

**

od 7 lat
Wideo

Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto