W poniedziałek wrocławska policja zatrzymała Piotra R., a we wtorek Waldemara K. Obaj są legendami Kolejorza, z którym m.in. zdobyli Puchar Polski w 2004 r. Wrocławska prokuratura prowadząca śledztwo w sprawie afery w polskim futbolu, stawia im zarzuty korupcyjne dotyczące sprzedawania i kupowania meczów właśnie w sezonie 2003/2004.
Waldemar K. dziś usłyszał zarzuty. Nie przyznał się do nich, ale jego zeznania potwierdziły wiele ustaleń prokuratury. Po wpłaceniu 100 tysięcy złotych poręczenia majątkowego został zwolniony do domu. Ma zakaz opuszczenia kraju.
Michniewicz w skorumpowanym Lechu?
Dziś do wrocławskiej prokuratury sam zgłosił się ówczesny trener Kolejorza, Czesław Michniewicz. Został przesłuchany w charakterze świadka i po złożeniu wyjaśnień dotyczących afery korupcyjnej, opuścił budynek prokuratury. Nie wiadomo, czy jego zeznania dotyczyły tylko Lecha Poznań czy także innych klubów.
Czesław Michniewicz był trenerem Lecha w latach 2003-2006. Jego największym sukcesem było właśnie zdobycie Pucharu i Superpucharu Polski w 2004 r. Stanowisko szkoleniowca Kolejorza stracił w 2006 r. po fuzji Lecha i Amiki. Włodarze klubu uznali, że lepszym kandydatem do zbudowania nowej drużyny w Poznaniu będzie Franciszek Smuda, co nie podobało się wielu poznańskim kibicom, którzy do dziś darzą Michniewicza wielką sympatią i szacunkiem.
A Arka jedzie do Turcji
Jutro piłkarze i trener Arki wyjeżdżają na zgrupowanie do Turcji, dlatego jak podkreśla Michniewicz umówił się z prokuraturą we Wrocławiu na złożenie wyjaśnień dzisiaj, 4 lutego.
Nadal nie jest pewne, czy jutro wszystko potoczy się zgodnie z planem i drużyna wyleci na piętnastodniowe zgrupowanie do tureckiego Side w komplecie razem z trenerem. Michniewicz na swoim blogu wyraża nadzieję, że sprawa jak najszybciej zostanie rozwiązana i poznamy całą prawdę.
Więcej o aferze korupcyjnej:
**
Ferie zimowe | Walentynkowe imprezy i konkursy | Pamiętnik Baltic Areny |
"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?