Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czy hala gdańsko-sopocka to świetna inwestycja?

Dominika Dankowska
Dominika Dankowska
Hala, której sponsorem tytularnym została Ergo Hestia została już dopuszczona do użytku.

W poniedziałek, 2 sierpnia, nastąpiło uroczyste oddanie hali na granicy miast do użytku.

- Hala jest symbolem współpracy dwóch miast, Gdańska i Sopotu - mówi Anna Dyksińska z biura prezydenta miasta Sopotu. - Przykład tych dwóch miast może posłużyć innym miastom, że nie trzeba bić się o miedzę - kontynuuje.

Najbardziej dumni z efektu byli prezydenci Gdańska i Sopotu. Według nich hala jest wspaniałą i udaną inwestycją, która przysłuży się nie tylko mieszkańcom, ale także turystom.

- Po drodze było mnóstwo kłopotów, o czym wiecie. Było wielu przeciwników budowy tej hali - przemawia Paweł Adamowicz, prezydent Gdańska. - Później pojawiły się problemy z przetargami. A dzisiaj cieszymy się z tej hali widowiskowo-sportowej. Nie ma drugiego obiektu tej klasy w Polsce - uważa Adamowicz.

Paweł Adamowicz dziękował wszystkim współpracownikom, a także prezydentowi Sopotu Jackowi Karnowskiemu, którego nazwał swoim partnerem. Podziękował mu za to, że wytrwali razem.

- Chciałbym podziękować wszystkim, którzy głosowali za halą - mówi Jacek Karnowski. - Marzenia się spełniły przede wszystkim dla mieszkańców - dodaje.

Innego zdania jest nowy kandydat na prezydenta Sopotu, Cezary Jakubowski. Według niego, hala, podobnie jak marina, to są inwestycje deficytowe, które są wybudowane z myślą o turystach. Według niego miasto będzie musiało dokładać do tych przedsięwzięć, a mieszkańcy na tym stracą.

- Prezydent Karnowski doskonale zdaje sobie sprawę, że te inwestycje będą przez następne lata wspomagane finansowo z urzędu miasta. Co skutkować może tym, że będzie brakować środków na chodniki, na zatoki postojowe, parkingi, na lepszą infrastrukturę. Poprzez to, że będziemy mieli takie dwa fajne "ciasteczka" te pieniądze nie będą kierowane na potrzeby mieszkańców - twierdzi Cezary Jakubowski.

Przypomnijmy, że w przetargu na sponsora tytularnego hali wpłynęła tylko jedna oferta. Złożyła ją Ergo Hestia S.A., która za sponsoring zapłaci 12,2 miliona złotych. Nie jest to wymarzona przez Sopot i Gdańsk suma.

Ostatnio Sopot znów się przeliczył. W przetargu na dzierżawcę molo i mariny nie wpłynęła ani jedna oferta. Nasuwa się pytanie: co jest nie tak?

Twoim zdaniem: Czy nowa hala faktycznie przyniesie miastom zapowiadane korzyści?


Czytaj więcej:

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto