Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dlaczego crossfit potrafi uzależniać? Wyjaśniają trójmiejscy zawodnicy Natalia Błędowska i Dmytro Kuzniecow

Rafał Rusiecki
Rafał Rusiecki
Natalia Błędowska i Dmytro Kuzniecow podczas zawodów Cross Mixed Zone Gdańsk 2023
Natalia Błędowska i Dmytro Kuzniecow podczas zawodów Cross Mixed Zone Gdańsk 2023 materiały prasowe
Natalia Błędowska pochodzi z Grudziądza, a mieszka w Gdańsku, a Dmytro Kuzniecow pochodzi z Ukrainy, a mieszka w Sopocie. Połączyli siły, aby podjąć się rywalizacji w zawodach Cross Mixed Zone Gdańsk 2023. Ta współpraca ułożyła się tak dobrze, że wygrali, wyprzedzając 15 innych mikstów. Zapytaliśmy ich, dlaczego z takim zaangażowaniem podjęli się treningów crossfitowych.

Ile czasu trzeba poświęcić na crossfit, aby wygrywać w dedykowanych zawodach, takich jak Cross Mixed Zone Gdańsk?

- Siedem lat temu rozpoczęłam treningi crossfitowe i było to jeszcze w Grudziądzu. Później miałam małą przerwę, ale po przeprowadzce do Trójmiasta wznowiłam ćwiczenia. To było jakieś trzy lata temu. Długo, niedługo - śmieje się Natalia Błędowska.

- A ja zacząłem dawno temu, bo to było modne. Powiedzmy, że chcieliśmy być tymi lepszymi. Crossfit wchodził wtedy dopiero na Ukrainie. To był 2013 rok. Wszyscy ekscytowali się filmikami na YouTube. Widać było, że wydziarane, klawe typy to robią. Tę społeczność łączyły pickupy, pieski. Intrygowała nas ta cała otoczka. Jeździliśmy wtedy bmx-ami i z jednego ruchu chcieliśmy przejść do drugiego, który uważaliśmy za bardziej dojrzały. Tak to poszło. Miałem kilka okresów z przerwami, z przeprowadzką do Polski. Brakowało funduszy na karnet, więc chodziłem pod akademikiem na siłownie pod chmurką. Miałem też półroczną przerwę na zawody triathlonowe w Gdańsku. Wróciłem jednak i teraz nie jestem w stanie powiedzieć, które to już moje zawody - wylicza Dmytro Kuzniecow, który zamieszkał w Sopocie.

Co leży u podstaw ćwiczeń crossfitowych?

- Crossfit powstał po to, aby pomagać szerokiej grupie ludzi, którzy niekoniecznie uprawiają sport, aby pobudzać ciało w codziennych aktywnościach. Mam tutaj na myśli strażaków, ratowników itd. To też zestawy ćwiczeń, które wspierają profesjonalnych sportowców. Służące niejednokierunkowemu rozwojowi ciała. To tak, jak z dziećmi, które najlepiej rozwijają się uprawiając kilka dyscyplin, a z czasem decydując się na tę konkretną. System ćwiczeń, który przeobraził się w crossfit, miał jednak u podstaw pomagać w budowaniu sprawności. Teraz się to trochę zniekształciło. Jeśli mówimy o zajęciach grupowych, to jest to rozwiązanie dla większości sprawnych osób. A jeśli mówimy o zawodach, to jak każdy sport zawodowy jest to świadome kaleczenie siebie dla osiągnięcia wyniku. W pewnym względzie to jest piękne - dodaje Dmytro Kuzniecow. A sam gdańskie zawody kończył z obandażowanymi rękami, których skórę nadwyrężył na skutek intensywnych powtórek ćwiczeń na drążku.

Natalia i Dmytro podkreślają, że ćwiczenia crossfitowe nadal sprawiają im wielką frajdę. Trenują na co dzień w klubie CrossFit Stocznia. Chcą jednak rywalizować i odnosić sukcesy w zawodach.

- Osiągnięcie wyniku nigdy nie wiąże się z wąchaniem kwiatków, przytulaniem się i patrzeniem na zachód słońca. To konsekwentna praca. Często nieprzyjemna. Wszystko zależy od przekonań i interesów, od tego, co stawia się wyżej. Podczas zawodów są chwile, kiedy jest ciężko, ale wtedy wiesz, że możesz zrobić więcej, bo innym też jest ciężko. Ćwiczenia dają też, po prostu, codzienną sprawność. Każdy ma swoje potrzeby i to jest OK - uzasadnia Dmytro.

- Zawody też są weryfikacją tego, co robimy na treningach przez cały okres przygotowawczy. Ćwiczymy wspólnie od pół roku jako drużyna. Mobilizujemy się, ale bez presji - dorzuca Natalia.

- Kiedy zaczynałem ćwiczyć w moim obecnym klubie CrossFit Stocznia, to mieliśmy grupowe treningi co sobotę. A to była jakaś chora godzina - 6.30 lub 7.00. Ja za każdym razem jechałem w SKM-ce i byłem nabuzowany, żeby wszystkich "rozwalić". Chciałem być lepszy - mówi Dmytro Kuzniecow.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Dlaczego crossfit potrafi uzależniać? Wyjaśniają trójmiejscy zawodnicy Natalia Błędowska i Dmytro Kuzniecow - Dziennik Bałtycki

Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto