Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dostałem mandat, bo... zbyt późno znalazłem bilet

Maciej Strom
Maciej Strom
Do incydentu doszło w miesiącu czerwcu 2013 roku.

Jadąc do domu ze stacji Gdańsk Główny do stacji Reda, zostałem ukarany mandatem za brak biletu, który miałem.

Pan z firmy Renoma podszedł do mnie i poprosił mnie o bilet. Oczywiście, miałem zamiar okazać bilet jak i dokument upoważniający mnie do ulgi, ale miałem problem ze znalezieniem go. Zacząłem poszukiwania biletu. Szukałem w każdej kieszeni. Minęło dosłownie pół minuty, a kontroler poprosił mnie, abym okazał mu swój dokument tożsamości. Grzecznie poprosiłem o chwilkę cierpliwości. Niestety, Pan kontroler nie był tak cierpliwy.

Okazałem dokument i zastanawiałem się, co mogło się stać z moim biletem. Otrzymałem mandat i chciałem go włożyć do torby, którą miałem pod siedzeniem. Wysunąłem torbę i co? Znalazł się mój bilet.

Niezwłocznie podbiegłem do kontrolera, aby okazać ważny bilet, a ten na to: " Nie mam pewności, że nie dał go Panu jakiś inny pasażer" Powiedziałem, że są świadkowie, którzy to potwierdzą, a poza tym, nie dał mi pan wystarczająco dużo czasu, żebym okazał bilet. Nie mogłem się z tym panem dogadać, więc odszedłem z wielkim żalem.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto