Euro 2008: Kto zagra z Niemcami?

Rosja niczym lokomotywa
Pierwszy mecz na tych mistrzostwach lepiej wspominają piłkarze Luisa Aragonesa, którzy wysoko wygrali to spotkanie i po zwycięstwie nad Szwecją, zapewnili sobie grę w dalszej fazie turnieju. Rosjanom dał się zapamiętać David Villa, który nie miał litości nad rywalami i strzelił im trzy gole, a ostateczny cios zadał Cesc Fabregas. Po tej potyczce Rosjanie minimalnie wygrali z Grecją 1:0, a awans z grupy dało im zwycięstwo nad Szwedami 2:0. Świetna gra piłkarzy Guusa Hiddinka, to w wielkiej mierze zasługa Andrieja Arshavina, który pociągnął zespół do przodu i diametralnie odmienił jego styl gry. Arshavin i spółka w ćwierćfinale pokonali faworytów tych mistrzostw - Holendrów, remisując 1:1 w regulaminowym czasie gry i przechylając szalę zwycięstwa na swoją korzyść w dogrywce. Ich ofensywny futbol, szybkość i składność akcji to coś, na co powinni dziś uważać gracze Aragonesa. Hiszpania w ćwierćfinale trafiła na Włochy, a w meczu cały czas prowadziła grę. Ich rywale skupili się głównie na defensywie, od czasu do czasu wyprowadzając kontry. W wyniku tego wszystkiego o awansie zadecydowały rzuty karne w których swą klasę pokazał Iker Casillas, wprowadzając własną drużynę do półfinału.

reklama

Mocne punkty i osłabienia

Rosja zagra bez zawieszonych za kartki Denisa Kołodina i Dmitrija Torbinskiego. Większym osłabieniem jest chyba brak dysponującego atomowym uderzeniem obrońcy, jednak nie należy zapominać, że Torbinski strzelił gola na 2:1 w spotkaniu z Holendrami. Uwaga obrońców hiszpańskich będzie dziś skupiona głównie na piłkarzu, którego chce kupić FC Barcelona - Andrieju Arshavinie oraz również rozchwytywanym przez zagraniczne kluby - Romanie Pavlyuchence. Hiszpanie zagrają w najmocniejszym składzie i moim zdaniem kluczową postacią znów będzie David Villa, który powinien wykorzystać brak Kołodina w rosyjskiej defensywie. Zapewne spustoszenie będą siały również rajdy Fernando Torresa oraz Davida Silvy.

Równy z równym

Mimo tego, że Hiszpania jest uważana za mocniejszą ekipę od Rosji, to spodziewam się tu bardzo wyrównanego pojedynku i po cichu typuję tu remis. Dogrywka będzie szansą Rosjan, natomiast konkurs rzutów karnych znów może należeć do Casillasa.
Przewidywane składy
**Rosja: Igor Akinfiejew - Aleksander Aniukow, Wasilij Bieriezucki, Siergiej Ignaszewicz, Jurij Żirkow - Siergiej Siemak, Igor Siemszow, Dinijar Bilalietdinow, Konstantin Zyrianow - Andriej Arszawin, Roman Pawliuczenko.
Hiszpania:** Iker Casillas - Sergio Ramos, Carlos Puyol, Carlos Marchena, Joan Capdevila - Marcos Senna, Andres Iniesta, Xavi Hernandez, David Silva - David Villa, Fernando Torres.

reklama