4 z 4
Poprzednie
Przejdź na i.pl
Gdańsk. Awantura o trawnik na Nieborowskiej. Dzieci chcą się bawić, starsi mieszkańcy bronią zieleni
Rodzice zapowiadają, że jeśli sytuacja się nie poprawi, z powodu "nękania ich dzieci" w sprawę zaangażują policję i rzecznika praw dziecka. O sąsiedzkiej wojnie aż huczy na osiedlu. - Żal mi dzieci przeganianych z jednego miejsca na drugie, dlatego kupiłem im bramkę, żeby miały gdzie strzelać - opowiada właściciel pobliskiego solarium. - Wydaje mi się, że sprawę można rozwiązać, gdyby okoliczny parking zaaranżować na plac zabaw.