Gdańsk: Miasto zwiększa stawkę za godzinę pracy dłużnika - płaci 11 zł

- Zwiększa się stawka godzinowa za wykonywanie prac porządkowych na terenach administrowanych przez GZNK, za wykonywanie drobnych prac remontowych, bądź przy pracach pomocniczych administracyjnych , takich jak np. porządkowanie dokumentacji lub kopertowanie - potwierdza Michał Piotrowski z Urzędu Miejskiego w Gdańsku i podkreśla, że zainteresowanie najemców regulowaniem zaległości w formie odpracowywania zadłużenia jest coraz większe. - W roku 2010 z tej możliwości skorzystało 800 osób, które odrobiły zaległości na łączną kwotę 402,8 tys. zł. W roku ubiegłym prace na rzecz GZNK wykonywały 1932 osoby, a kwota odrobionych zaległości wyniosła 1,4 mln zł. Obecnie zadłużenie już odpracowują 83 osoby - wylicza Piotrowski.

Gdańsk zbadał dłużników komunalnych

Zimą dłużnicy zatrudniani są głównie do odśnieżania chodników i ulic. Gdy śniegu nie ma, sprzątają miejskie parki i zieleńce.
Odpracować dług może każdy, kto ma zaległości w opłatach czynszowych nie przekraczające 20 tys. zł. Ale szefostwo GZNK zapowiada, że do tego wymogu podejdzie elastycznie i przyjmować do pracy będzie nawet tych, którzy dług mają większy. Aby skorzystać z tej możliwości, wystarczy zgłosić się do swojego Biura Obsługi Mieszkańców. Tam ustala się termin i zakres pracy oraz liczbę godzin, zazwyczaj są to 3-4 godziny dziennie.

Gdańsk: Praca za długi. Czy dłużnicy obijają się?

- Odpracować można nie tylko swoje zaległości, ale także np. kogoś z rodziny - zaznacza Piotrowski.
Początkowo stawka za godz. pracy dłużnika wynosiła 5 zł za godzinę, ale gdy na GZNK posypały się za to gromy, w styczniu ubiegłego roku zwiększono ją do 10 zł.

Przyniosło to efekty, bo dłużnicy chętnie jak nigdy wcześniej ruszyli do pracy.

Czytaj także: **Gdańsk: Chce odpracować dług, ale jej nie pozwalają**