W sieci krąży już szokujące nagranie z momentu wypadku, do którego doszło na alei Hallera na oczach dwójki policjantów. Na przejście dla pieszych wjechał nagle z dużą prędkością chevrolet, jadący w kierunku Brzeźna. Kierowany był przez 81-letniego mężczyznę. Auto uderzyło w przechodnia, który został ranny w głowę. Mundurowi udzielili mu pierwszej pomocy, ofiara trafiła do szpitala.
Czytaj: Wypadek na Hallera w Gdańsku. Na oczach policji chevrolet przejechał mężczyznę [wideo]
Jakby tego było mało, okazało się, że tego samego dnia w tym samym miejscu doszło do kolejnego wypadku. Tym razem w trakcie ulewy auto wjechało na pasach w młodą kobietę. Nie została poważnie ranna, kierowca i przypadkowy przechodzień pomogli jej opuścić ulicę.
Przypomnijmy, że to już któryś z rzędu wypadek w tym niebezpiecznym miejscu. Na przejściu na pasach dochodziło już do wielu groźnych potrąceń, ostatnio w listopadzie 2013 r. Dotychczasową reakcją miasta było ograniczenie tam prędkości do 30 km/h i zainstalowanie kamer monitorujących sytuację. Jak widać, było to za mało. W końcu, po wczorajszym potrąceniu mężczyzny w środku dnia na pasach i przed oczami policjantów, Zarząd Dróg i Zieleni w Gdańsku postanowił wprowadzić szereg zmian.
Gdańsk: Wypadek na al. Hallera
Na około 200-metrowym odcinku ulicy od skrzyżowania z ul. Kliniczną do ul. Trubadurów pojawią się zawężenia dojazdu do przejścia dla pieszych z obydwu kierunków do jednego pasa ruchu. Będą też zamontowanie separatory punktowe, mocno utrudniające przejazd torowiskiem tramwajowym. Wreszcie miasto zamontuje zwalniające progi wyspowe przed przejściem dla pieszych na wysokości ul. Konarskiego.
Wszystko zostało nagrane przez kamerę i upublicznione w Internecie
- Takie rozwiązania pojawią się w ciągu dwóch tygodni na alei Hallera. Podjęliśmy tę decyzję wskutek wczorajszego szokującego wypadku. Lada moment przystąpimy do instalowania progów i separatorów - informuje Krzysztof Kazanowski, dyżurny Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku.
Przeczytaj: Śmiertelny wypadek na Hallera, zginął bezdomny mężczyzna
Inżynierowie ze ZDiZ zapewniają, że wiedzą, iż te wszystkie zmiany pogorszą warunki ruchu, w szczególności na ul. Klinicznej, węźle Kliniczna i alei Hallera. Ale podkreślają, że czas na radykalne środki. Tylko dlaczego trzeba było z nimi zwlekać aż tak długo?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
