Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gdańsk rozpisał przetarg na kontrolę biletów

Łukasz Depiński
Łukasz Depiński
Przetarg na prowadzenie kontroli biletów w Gdańsku zostanie rozstrzygnięty w drugiej połowie października. Może, choć wcale nie musi, oznaczać to koniec działalności kontrowersyjnej firmy Renoma.

Termin składania ofert mija 22 października, a umowa ze zwycięską firmą kontrolerską zostanie zawarta na trzy lata. Jednym z takich warunków jest ilość przeprowadzanych w trakcie umowy kontroli. Nie może ona być mniejsza niż 16 500 w miesiącu, ani większa niż 200 000 w ciągu roku.

Nowe zasady Każdy kontroler przed rozpoczęciem kontroli będzie miał obowiązek odbicia kontrolki w kasowniku pojazdu. Ma to rozwiązać trudności, na które napotykano dotychczas przy składania reklamacji i stanowić jednocześnie dowód przeprowadzenia kontroli. Brak kontrolki spowoduje, że za wykonaną kontrolę firma kontrolerska nie otrzyma pieniędzy od miasta.

Zwycięzca przetargu będzie odpowiadał za dobór kontrolerów. Osoby chcące wykonywać tą pracę będą musiały spełnić szereg warunków: ukończyć 21. rok życia, posiadać poświadczenie niekaralności, przejść badania psychologiczne, odbyć specjalne szkolenie i zdać specjalistyczny egzamin.

Natomiast miasto będzie nadzorowało pracę kontrolerów poprzez system monitoringu, który ma być zamontowany we wszystkich pojazdach komunikacji miejskiej w przeciągu dwóch lat. Za brak sprawnego monitoringu w pojeździe przewoźnik będzie karany. Firma kontrolerska zajmie się także windykacją należności.

Zmiany w wynagrodzeniu

Jedną z najistotniejszych zmian jest ta, która dotyczy sposobu wynagrodzenia firmy kontrolerskiej. Wynagrodzenie to będzie składało się z dwóch elementów. Pierwszą jego część będzie stanowiła kwota, którą miasto będzie płaciło firmie za wykonanie każdej pojedynczej kontroli, a drugą część prowizja z mandatów.

- Nigdzie w znanych nam przypadkach nie jest tak, że kontrolerzy nie są motywowani prowizją, że są tylko na pensji. Wśród ludzi musi być jakaś motywacja do pracy - uzasadnia ten punkt umowy Maciej Lisicki, wiceprezydent Gdańska. - Miasto ta umowa będzie kosztowała określone pieniądze, dotychczas nie ponosiło ono żadnych kosztów, ale to jest cena za to, żeby firma kontrolerska była mniej agresywna w łapaniu gapowiczów, a była zainteresowana większą liczbą kontroli - dodaje.

Tajemniczy klient Umowa przewiduje wiele form nadzorowania pracy kontrolerów. Oprócz monitoringu, kasowanych kontrolek, odczytów z czytników kart elektronicznych, comiesięcznych sprawozdań z ilości kontroli i wysokości ściągniętych opłat, władze miasta przewidują jeszcze sposób sprawdzania firmy kontrolerskiej. Do końca roku zostanie wykonana usługa "tajemniczego klienta". Zostanie do niej wynajęta osobna firma, wysyłająca anonimowo swoich pracowników do sprawdzania pracy kontrolerów. Usługa ta będzie powtarzana kilkakrotnie.

Więcej obowiązków dla ZTM

Nowością będzie także to, że dyrektor ZTM będzie mógł cofnąć swoje upoważnienie dla kontrolera, co do którego powtarzać się będą zasadne skargi na jego pracę. Nie zostanie on przez to automatycznie zwolniony, jednak w praktyce uniemożliwi mu to wykonywanie zawodu kontrolera.

Wiceprezydent Maciej Lisicki zapowiedział również, że od początku przyszłego roku zostanie zwiększony zakres kompetencji ZTM-u kosztem ZKM-u. Na ten pierwszy przejdą sprawy związane z informacją pasażerską, rozkładami jazdy i utrzymaniem wiat. Przewoźnik odtąd zajmie się wyłącznie transportem.

**Czytaj też:

Kolejny incydent z Renomą [wideo]
Renoma odpowiedziała Debata o Renomie: Społeczeństwo broni złodziei? Nie chcemy Renomy - pikieta w Gdańsku [wideo]

**

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto