Gdańska grupa inicjatywna złoży obywatelską uchwałę dotyczącą śmieci. Zebrali 2,5 tys. podpisów

- Zbieraliśmy podpisy w całym mieście. Chodziliśmy m.in. po spółdzielniach i wspólnotach mieszkaniowych, w wybranych miejscach zostawialiśmy też listy, na których można było się podpisywać - mówi Monika Strugała z grupy inicjatywnej, która liczy ok. 40 osób.

Czytaj też: Bunt ws. śmieci w Gdańsku i Sopocie. Mieszkańcy stworzyli uchwały obywatelskie

Monika Strugała twierdzi, że wielu mieszkańców jest zdecydowanie bardziej za metodą osobową, a to m.in. dlatego, że w Gdańsku mieszka dużo starszych, samotnych osób, które posiadają duże mieszkania. Nie produkują zbyt wielu śmieci, ale jeśli faktycznie będą musieli płacić za nie według zamieszkiwanego metrażu, to mocno uderzy to po ich kieszeniach. Metoda powierzchniowa ma z kolei wielu zwolenników wśród kilkuosobowych rodzin zamieszkujących niewielkie mieszkania.

Uchwała obywatelska zakłada następujące opłaty - 12 zł od osoby, w przypadku gdy śmieci nie segreguje, i 9,05 zł, jeśli segreguje. W przygotowanym dokumencie znalazł się też zapis o ulgach dla rodzin wielodzietnych - opłaty miałyby być pobierane jedynie za dwoje dzieci, a za kolejne już nie.

Czytaj również: Radni Gdańska obniżyli stawki za wywóz odpadów

Zgodnie z obecnie przyjętą metodą, powierzchniową, gdańszczanie od lipca będą musieli zapłacić 56 gr od m kw. mieszkania za śmieci segregowane i 72 gr za niesegregowane. Tyle będzie naliczane do powierzchni 110 m kw. Za każdy dodatkowy metr zapłacimy 7 gr, jeśli śmieci nie segregujemy, i 5 gr, gdy segregujemy.

Raport ws. śmieci: Pomorze: Gminy ustaliły stawki za wywóz śmieci. Zobacz, ile zapłacisz

Batalia o przyjęcie innej metody "śmieciowej" trwa także w Sopocie, gdzie również przygotowano obywatelską uchwałę w tej sprawie. Tutaj mieszkańcy także zaproponowali, by wprowadzić metodę osobową, a nie powierzchniową. Inicjatorzy akcji zapowiedzieli, że jeśli sopoccy radni nie przegłosują metody osobowej, to zorganizowane zostanie referendum odwołujące władze miasta.

Na ten temat czytaj także w serwisie sopot.naszemiasto.pl