Przypomnijmy, że remont miał się rozpocząć już w 2008 roku. Na przeszkodzie stanęły jednak sprawy związane protestami mieszkańców sąsiadujących z ulicą domów i działek, którzy nie zgadzali się na wykup części ich gruntów w celu poszerzenia drogi..
Najpierw Nasypowa, później Bosmańska
- Były problemy z właścicielami, którzy zajmowali nieżyczliwe wobec budowy stanowisko, jednak okazało się to nadużyciem prawa - wyjaśnia wiceprezydent Gdyni Marek Stępa. - Niemniej jednak musieliśmy, w związku z procedurami odwoławczymi, opóźnić rozpoczęcie budowy - dodaje.
W ciągu najbliższych tygodni ma zostać ogłoszony przetarg na wykonanie inwestycji. - Jeśli uda się nam ogłosić go w ostatnich dniach kwietnia i przegrani w procedurze przetargowej nie będą zgłaszali zastrzeżeń roboty, prawdopodobnie rozpoczną się w pierwszej połowie czerwca - informuje Stępa.
Remont ulicy Bosmańskiej zostanie jednak poprzedzony modernizacją ulicy... Nasypowej.
- Roboty zaczną się od prac na ulicy Nasypowej. Tam będzie przebiegał kolektor deszczowy, który będzie odbierał wody z ulicy Bosmańskiej - zastrzega Marek Stępa. Dopiero po tym etapie, drogowcy mają pojawić się w dolnej części tej ulicy.
Do 2010 roku znikną łaty na drodze
Według zapewnień wiceprezydenta Gdyni modernizacja ulicy Bosmańskiej ma potrwać do końca 2010 roku. Szacowany koszt to 30 mln zł.
- W tym roku zarezerwowaliśmy 10 mln zł. na tę inwestycję. Kolejne pieniądze będą pochodziły z przyszłorocznego budżetu - podkreśla Stępa, dodając, że dokładny koszt inwestycji będzie znany dopiero po procedurze przetargowej.
Ulica Bosmańska jest uznawana przez kierowców za jedną z najgorszych ulic w Gdyni. Koleiny i łaty na drodze dawały się zmotoryzowanym we znaki zwłaszcza w trakcie i po opadach deszczu, kiedy na drodze pojawiały się ogromne kałuże.
Piłkarska Ekstraklasa | Kino w Trójmieście | Open'er 2009 | Baltic Arena | Matura 2009 |
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?