Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Homosapiens zagrał lepiej niż świetnie

Redakcja
Dawno w Żaku nie było koncertu o tak potężnej dawce rockowej mocy - reaktywowany gdański zespół Homosapiens zagrał lepiej niż świetnie.

Homosapiens to zespół z ponad dziesięcioletnią historią, jednak w pewnym momencie muzycy podążyli własnymi ścieżkami. W tym roku doszło do reaktywacji, choć w nieco zmienionym składzie.

Pojedyncze trio

Zanim jednak muzycy weszli na scenę, swój solowy show dał były członek Homosapiens, Jacek Kulesza. Jacek Kulesza Trio to zespół niepowtarzalny prawdopodobnie na skalę światową. Składa się z Jacka, walizki i tamburynu. I mimo, że za wszystkie dźwięki odpowiada jedna osoba, efekt jest doskonały. Dodajmy do tego jeszcze chwytliwe teksty, ciekawe partie gitarowe oraz doskonały kontakt artysty z publiką. Co równie ważne, Kulesza robi po prostu to co kocha, gdyż wielki uśmiech nigdy nie schodzi z jego twarzy.



Homosapiens: reaktywacja

Główna gwiazda wieczoru, jaką był Homosapiens, świeciła od początku swego występu. Roszady w składzie nie odjęły kapeli blasku. Muzycy zagrali wszystkie utwory z dwóch pierwszych płyt ("The Wheel" oraz "Big Frank") oraz kawałki z planowanego, nowego krążka. Każdy członek zespołu pokazał kunszt gry na swym instrumencie. "Guzik" wciąż doskonale śpiewa teksty po angielsku, udanie jak chyba żaden inny wokalista w Polsce.

Guziński doskonale utrzymywał łączność z publicznością, między utworami rzucał żartami, udanie improwizował nieudane fragmenty, jak choćby w momencie, gdy z powodu problemów technicznych gitarowej solówki nie zagrał Jacek Kulesza. Tak, to nie błąd. Były członek Homosapiens gościnnie wystąpił w dwóch piosenkach. I gdy utwór zakończył się bez udziału Jacka, "Guzik" zaproponował by raz jeszcze zagrać moment z solówką Kuleszy.

Powrót króla?
Podsumowywać nie trzeba długo. Zespół z wielkim sukcesem powrócił na swój macierzysty teren (wszyscy muzycy są związani z Trójmiastem). Po reaktywacji stare kawałki brzmią nadal dobrze (choć dwa utwory z Kuleszą posiadały jeszcze większą dawkę energii) i należy oczekiwać wiele po nadchodzącej, trzeciej płycie. Tak dobrego, amerykańskiego grania w polskim wykonaniu nie usłyszymy za często.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto