Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Konsultacje społeczne w Gdańsku. Jaki powinien być dialog władzy z mieszkańcami?

Paweł Durkiewicz
Przemek Świderski/ archiwum DB
Czy konsultacje społeczne będzie mogła zainicjować grupa tysiąca mieszkańców? Gdańscy radni PO złożyli do Rady Miasta projekt uchwały zmieniającej zasady konsultacji społecznych z mieszkańcami.

Jak zapewniają pomysłodawcy uchwały, zmiany mają stworzyć mieszkańcom realną możliwość inicjowania aktywnego dialogu z miastem. Miasto ma skończyć ze złym standardem, jakim było ograniczanie konsultacji do opublikowania dokumentu w urzędzie i na witrynie internetowej miasta.

- Wprowadziliśmy do proponowanej uchwały szeroką grupę podmiotów, które mogą zainicjować konsultacje - tłumaczy Beata Matyjaszczyk, przewodnicząca Gdańskiej Rady Organizacji Pozarządowych, która wraz z radnymi PO pracowała nad projektem. - Poza uchwałą Rady Miasta i zarządzeniem prezydenta będzie mogła to zrobić również grupa tysiąca mieszkańców lub 25 organizacji pozarządowych działających w Gdańsku. Drugą kwestią, na której nam bardzo zależy, jest rozszerzenie formy konsultacji. To, że dotychczas konsultacji było mało, wynikało przede wszystkim z braku różnorodnych form. Najpopularniejszą było dotychczas zamieszczenie dokumentu na stronie internetowej miasta.

Nowa uchwała każdorazowo zobowiązuje prezydenta do wybrania przynajmniej dwóch form konsultacji. Przynajmniej jedną z tych form musi być otwarte spotkanie z mieszkańcami, podczas którego mieszkańcy mogą zapoznawać się z dokumentami i składać swoje wnioski do protokołu.

Inicjatywa radnych PO nie budzi jednak entuzjazmu przedstawicieli rad dzielnic. Piotr Dwojacki (Gdańsk Obywatelski) z rady dzielnicy Wrzeszcz Dolny zauważa, że przy tworzeniu projektu o konsultacjach społecznych zabrakło... konsultacji społecznych.

- Proponowana przez PO uchwała powinna być najpierw przedyskutowana z mieszkańcami, a nie poddawana pod głosowanie w sposób tak gwałtowny i pospieszny - ocenia. - Sam projekt wzbudza moje wątpliwości. Poza konsultacjami powinien on regulować zasady lokalnych inicjatyw inwestycyjnych, referendów i statusów rad dzielnic oraz parę innych elementów demokracji miejskiej. Szykuje się kolejna fuszerka PO. Dobre byłoby odpuszczenie tego tematu z najbliższej sesji Rady Miasta, zaplanowanie dyskusji na okres wakacji i głosowanie nad poprawionym projektem we wrześniu.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto