Krzysztof Jackowski promował książkę "Krzysztof Jackowski. Jasnowidz na policyjnym etacie" [zdjęcia, wideo]

- Ta książka, to efekt wieloletniej mojej pracy. To pierwszy na świecie dowód [...] rzeczywistej współpracy jasnowidza z policją z efektami prawnymi- mówił podczas spotkania Krzysztof Jackowski, jasnowidz. - Po opublikowaniu tej książki, żaden policjant nie może mi zarzucić, że ja nie pomogłem policji - dodał

- Zanim pana Krzysztofa Jackowskiego poznałem, to nie interesowałem się w ogóle parapsychologią, a wpływ na powstanie tej książki miała sytuacja, o której pan Jackowski mówił. Z jednej strony współpraca, która jest potwierdzona na linii policja-jasnowidz, są to dokumenty z pieczęciami komendantów policji, a z drugiej strony stanowisko rzecznika prasowego, który tej współpracy zaprzeczał. Dlatego chciałem zbadać, kto tu ma rację - mówił Krzysztof Janoszka, autor książki.

Podczas spotkania, Jackowski opowiadał o tym, jak znajduje zwłoki zaginionych osób. Przytoczył również ostatnio głośną sprawę zaginięcia trzech nastolatek z Podkarpacia.
- Dostałem od rodziców jednej z nastolatek zdjęcie dziewczyny i poczułem mocny impuls - mówił.
Jasnowidz opowiedział, że poczuł, że nastolatki są w wodzie. Później ustalił, że znajomi jechali polną drogą wzdłuż rzeki, a w pewnym momencie samochód wpadł w poślizg i wjechał do wody. Na drugi dzień okazało się, że miał rację.

Uwaga! Tutaj sprzedają „chrzczone" paliwo [lista stacji]

Test MultiSelect - pytania testu psychologicznego do policji

Janusze Projektowania - najgorsze pomysły na mieszkania

Uwaga! Lista najlepszych restauracji na Pomorzu

Najrzadsze imiona żeńskie nadane w 2017 roku