Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Menadżer Śródmieścia już nie pracuje w Gdańsku

Ewelina Oleksy
Jakub Żelazny (na zdjęciu po prawej) oraz Tomasz Wróblewski, których prezydent zatrudnił na to stanowisko, w lutym br od medialnego spaceru m.in. po ul. Długiej, Piwnej i Tkackiej, rozpoczęli swoją pracę.
Jakub Żelazny (na zdjęciu po prawej) oraz Tomasz Wróblewski, których prezydent zatrudnił na to stanowisko, w lutym br od medialnego spaceru m.in. po ul. Długiej, Piwnej i Tkackiej, rozpoczęli swoją pracę. T. Bołt
Stanowisko gdańskiego menadżera Śródmieścia, który miał być dobrym duchem tej dzielnicy, okazało się totalnym niewypałem. Z funkcji zrezygnował Jakub Żelazny.

Nad pomysłem władz Gdańska, by wyłonić menadżera, który zadba o prestiżowe centrum miasta, od początku wisiało fatum. Konkurs na menadżera Śródmieścia prezydent Paweł Adamowicz ogłosił we wrześniu podkreślając, że poszukiwany jest "człowiek orkiestra", którego cechuje wielka miłość do Gdańska, ale i umiejętność osiągania kompromisów i moderowania publicznej debaty.
CZYTAJ TAKŻE :
Miasto ogłosiło konkurs na menadżera śródmieścia.

Konkurs miasto rozstrzygnęło po kilku miesiącach opóźnienia - w styczniu tego roku. Wtedy też prezydent ogłosił, że menadżerów będzie dwóch. Zostali nimi Tomasz Wróblewski- dziennikarz i restaurator oraz Jakub Żelazny- architekt i inżynier.
- To niepotrzebne dublowanie urzędniczych etatów!- grzmiała opozycja. Paweł Adamowicz przekonywał jednak, że panowie będą się wyśmienicie uzupełniać. Obaj menadżerowie rozpoczęli swoją pracę w otoczeniu kamer i w towarzystwie fotoreporterów w lutym. Nie szczędzili wtedy zapowiedzi o tym, ile dobrego zrobią m.in. dla zaniedbanych podwórek w okolicach ul. Długiej. Kilka dni później z funkcji niespodziewanie zrezygnował Tomasz Wróblewski, uzasadniając to "względami prywatnymi".

CZYTAJ TAKŻE : Tomasz Wróblewski rezygnuje ze stanowiska menadżera śródmieścia w Gdańsku.

Teraz ze stanowiska postanowił odejść także Jakub Żelazny, który zresztą niczym spektakularnym w temacie menadżerowania Śródmieściem nie zasłynął. Jak informuje Urząd Miejski w Gdańsku, umowę z Żelaznym rozwiązano wraz z początkiem października.

- W ostatnim czasie wdrożyliśmy proces, w efekcie którego zadania związane z przestrzenią publiczną i estetyzacją miasta zintegrowaliśmy w jednym miejscu w ramach Zarządu Dróg i Zieleni. Uznaliśmy, że aktualne struktury ZDiZ są dobrą przestrzenią do działań dla menadżera, stąd decyzja o tym by właśnie w ramach tej jednostki miejskiej menadżer pracował i realizował założone cele oraz powierzone mu zadania. Z koncepcją tą nie zgodził się jednak sam pełniący funkcję menadżera, dlatego ostatecznie, w atmosferze wzajemnego zrozumienia, doszło do rozstania- tłumaczy wiceprezydent Piotr Grzelak.

Miasto planuje rozpisać ponowny konkurs na menadżera Śródmieścia. Pytanie tylko: po co?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto