Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy Strzyży będą mieli łatwiej w autobusach T6

Anna Werońska
K. Misztal
W ubiegłym tygodniu mieszkańcy Strzyży i radni osiedla poprosili miejskich radnych, by porozmawiali z urzędnikami i pomogli w usprawnieniu komunikacji zastępczej. Odpowiedź otrzymali tylko od radnej Haliny Leman, która skontaktowała się z Zarządem Transportu Miejskiego w Gdańsku.

Zobacz także: Gdańsk. Objazd dla rowerzystów we Wrzeszczu

- Dyrekcja ZTM wydała zarządzenie, zgodnie z którym kierowcy linii T6 mają obowiązek umożliwić pasażerom pozostanie w autobusach między przystankiem końcowym a początkowym przy zajezdni tramwajowej we Wrzeszczu, aby osoby starsze miały możliwość kontynuacji podróży tym samym pojazdem, bez konieczności przesiadania się - poinformował Sebastian Zomkowski, zastępca dyrektora ZTM ds. przewozów.

Pozostali radni, mimo obietnic, nic nie zdziałali. - Rozmawiałem z dyrektorem Kotłowskim z Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku i tak naprawdę konflikt jest prozaiczny - mówi radny Wiesław Kamiński. - Mieszkańcy mają co prawda czasowe niedogodności, ale remont zakończy się stosunkowo szybko. Przychylam się więc do zdania ZDiZ.

A brzmi ono: zmiana trasy autobusu linii T6 nie jest konieczna.

Radni Strzyży nie zamierzają się poddać. - Będziemy dalej działać i omówimy problem na jutrzejszym seminarium wszystkich rad dzielnic - podkreśla Maria Prokopowicz z Rady Osiedla Strzyża. - Powołanie rad miało coś zmienić, a okazuje się, że problemy są, a z nami nikt się nie liczy i o niczym nas nie informuje.
Oprócz problemu z dojściem do przystanku komunikacji zastępczej starsi mieszkańcy mają dodatkowy problem. Otóż, przy ok. kilometrowym odcinku ul. Chopina rozkopany został chodnik.

- Ludzie nie mają jak dojść do kościoła, przychodzą do nas, by zapytać, co się tam dzieje, a my nie wiemy, co odpowiedzieć, bo nikt nie poinformował nas, jak długo będą trwały roboty, co się tam odbywa i czy nie będzie to przeszkodą podczas procesji w Boże Ciało - dodaje Maria Prokopowicz.

Władze ZDiZ podkreślają, że nie mają obowiązku informowania o wszystkich prowadzonych robotach. - Nie ma przepisów, które nakazywałyby informowanie o pracach przeprowadzanych w pasie drogowym - mówi Maciej Radowicz, zastępca dyrektora ZDiZ.

Pracownicy urzędu dodają zaś, że czwartkowa procesja odbędzie się bez zakłóceń. Rozkopane z powodu budowy sieci elektrycznej odcinki zostaną zabezpieczone, a ostatecznie prace zakończą się za około 10 dni.

Codziennie rano najświeższe informacje z Gdańska prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto