Młodzi Socjaliści przeciwko nauczaniu religii w szkołach

- Uważamy, że szkoła powinna być miejscem wolnym od ideologii i neutralnym światopoglądowo - tłumaczy Katarzyna Kamińska, koordynatorka trójmiejskiej akcji Młodych Socjalistów. - Przede wszystkim naszym celem jest uświadomienie młodych ludzi, jakie prawa im przysługują w związku z wolnością sumienia czy wyznania.

Od 1 września w większych miastach w Polsce członkowie Młodych Socjalistów będą rozdawać specjalne ulotki zawierające podstawowe informacje o prawach przysługujących uczniom w tej kwestii. Z zakładek uczniowie będą mogli dowiedzieć się, że szkoła ma obowiązek zorganizowania lekcji etyki dla grupy co najmniej 7 zainteresowanych uczniów (wewnątrzszkolnej lub międzyszkolnej), a także, że szkoła nie ma prawa wymaga od uczniów obowiązkowych oświadczeń dotyczących nieuczestniczenia w lekcjach religii lub etyki.. Materiały informacyjne będą rozdawane w Trójmiesćie, Kościerzynie, Kartuzach oraz w Lęborku.

- Uczniowie często nie wiedzą, że łamie się ich prawa. Uczniowie często nie wiedzą, że łamie się ich prawa. Ateiści czy osoby innego wyznania niż katolickie natrafiają w szkole na dyskryminacje nie tyle ze strony innych uczniów, ale często ze strony samej instytucji. Nie zawsze mają dostęp do lekcji etyki, nie wiedzą nawet, że mają prawo się jej domagać. Ja sama w liceum nie uczestniczyłam w lekcji religii, które odbywały się w środku zajęć szkolnych, więc siedziałam tygodniowo dwie godziny w bibliotece szkolnej lub na korytarzu. Taka była alternatywa dla zajęć z religii. Tak być nie powinno - uważa Kamińska.

W tym roku mija 20. rocznica powrotu katechezy do szkoły. Z tej okazji Episkopat Polski przygotowali list, który będzie odczytywany na mszach 5 września. Biskupi uważają, że "katecheza, będąc nośnikiem podstawowych i uniwersalnych wartości, wzbogaca cały proces wychowawczy człowieka. (...) Nie da się w pełni wychować człowieka bez uwzględnienia także jego sfery religijnej". Ponadto biskupi uważają, że przez te 20 lat wiele udało się osiągnąć, ale zaważają także, że katechetów czeka jeszcze wiele pracy.

W liście duchowni dziękują także dyrektorom szkół i pozostałym nauczycielom za pomoc niesioną katechetom, natomiast rodziców dzieci zachęcają do pomocy katechetom oraz do upominania się o poszanowanie praw ludzi wierzących w szkole.