MM Moto: Skoda Octavia Combi 4x4 - test [Zdjęcia]

Drobny face lifting nadwozia wzbogacono o nowe przednie reflektory z charakterystycznym wytłoczeniem nazwy modelu po bocznej stronie klosza oraz tylne lampy, nadając pojazdowi nowoczesnej odpowiadającej dzisiejszym trendom motoryzacyjnym agresywnej sylwetki. Zdecydowanie Skoda Octavia Combi odmłodniała. Testowany model to jednak nie tylko nowa odsłona znanego już modelu, przede wszystkim to nowe przeniesienie napędu tym razem na obie osie, sprawiając, że ten rodzinny samochód z układem 4x4 stał się jeszcze bardziej wszechstronny.

Wnętrze

W środku pojazd nie różni się od swojego "jednoosiowego brata" praktycznie w ogóle. Trudno szukać akcentów pokazujących, że jest to pojazd z charakterem. Wnętrze jest, co tu dużo pisać - poprawne. Jest obszerne mieści spokojnie 5 dorosłych osób, zawiera pojemne schowki w tym uchwyty na litrowe butelki w drzwiach. układ przycisków i zegarów jest przejrzysty, czytelny, o odpowiedniej barwie nie męczącej oczu i nie można nic zarzucić, jednak ta poprawność powoduje, że niestety nie zachwyca. Podziw budzi natomiast pojemność bagażnika, która w tym modelu z napędem na cztery koła wynosi 580 litrów a po złożeniu tylnich siedzeń 1620, plasując go w czołówce sobie podobnych pojazdów.

Parametry

Testowana wersja to dobrze znany właścicielom pojazdów z grupy Volkswagen 2 litrowy TDI z 6 stopniową skrzynią biegów, dający 140 KM mocy rozpędzając ważący rawie półtorej tony pojazd w czasie 9,9 sekund do 100 km na godzinę. Ten turbodoładowany diesel charakteryzuje się poprawną kulturą pracy oraz spalaniem paliwa na poziomie średnio 6 litrów. Przeniesienie stałe napędu na obie osie powoduje, że pojazd stabilnie zachowuje się w utrudnionych warunkach drogowych. Jednak nie nalezy się spodziewać, że jest to typowy pojazd terenowy. Deszcz, śnieg, nieutwardzona nawierzchnia to szczyt możliwości tego pojazdu.

Dodatki

Skoda Octavia Combi 4x4 w wersji Elegance gwarantuje bezpieczeństwo. Dbają o nie liczne systemy, m.in. ESP z ASR, zagłówki WOKS, które lepiej chronią kręgosłup podczas zderzenia, wyposażenie podstawowe zawiera poduszki powietrzne dla kierowcy i pasażera z przodu, boczne, przednie poduszki powietrzne, czy kurtyny powietrzne. Manewrowanie na parkingu ułatwiają czujniki parkowania z tyłu i z przodu auta. Spośród bogatego wyposażenia, w standardzie znajduje się m.in. tempomat, dwustrefowa klimatyzacja Climatronic, komputer pokładowy z wyświetlaczem Maxi-DOT oraz radioodtwarzacz Skoda Auto Swing z możliwością odtwarzania plików MP3 oraz wejściem AUX in., przyciemniane szyby oraz 16-calowe obręcze kół ze stopów lekkich CRATERIS. Opcjonalnie można wybrać m.in. adaptacyjne reflektory ksenonowe z systemem AFS, czy system nawigacji satelitarnej Columbus lub Amundsen, który w testowanym modelu spisywał się rewelacyjne i gdyby nie astronomiczna w stosunku do systemów odólnodostępnych w sklepach z elektroniką cena byłby godny polecenia.

Ocena

Nowoczesna stylistyka, oraz ergonomiczne zaprojektowane wnętrze w połączeniu z pojemnym bagażnikiem i wypróbowanym w kilku modelach silnikiem o przyzwoitych parametrach powodują, że dla wielu będzie to pojazd wart uwagi. Dodatkowo próżno w nim szukać archaicznych rozwiązań i brzydoty charakteryzujących czeskie pojazdy w okresie PRL. Jednak dla kogoś, kto oprócz poprawności szuka czegoś jeszcze - nie. Jest dobry, nowoczesny, kulturalny, pojemny, szybki, komfortowy, bezpieczny, może się podobać, posiada wszystko co niezbędne w podróży jednak zaskakuje tylko dwoma rzeczami: niepasującym do całości drążkiem zmiany biegów z gigantycznym logo 4x4 oraz ceną, która od modelu z "normalnym" napędem jest o prawie 13 000 złotych większa.

Źródło: MMSilesia.pl